Zima była dla gorzowskich dróg łagodna, jednak ich nawierzchnia pozostawia sporo do życzenia. Wiedzą to zwłaszcza zmotoryzowani gorzowianie. W tej chwili prace naprawcze trwają, wykonawcy kończy się jednak umowa. Miasto ogłosiło więc kolejny przetarg.
Jak mówi Agnieszka Szurgot z Wydziału Dróg i Transportu Publicznego, ubytki powstają m.in. przez spory ruch samochodów, przemieszczających się po Gorzowie. Po rozstrzygnięciu przetargu, poza codziennym łataniem dziur w najbardziej niebezpiecznych miejscach Gorzowa, wykonawca zajmie się szczególnie ulicą Jagiełły, Kazimierza Wielkiego i Żwirową.
Komentarze opinie