Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy sprzed bramy posesji w Popowie ukradli pług. Wszyscy przyznali się do przedstawianych zarzutów. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do pięciu lat pozbawienia wolności.
Do tej nietypowej kradzieży zdarzenia doszło w piątek, 16 kwietnia 2010r. Dyżurny Komendy w Międzyrzeczu otrzymał zgłoszenie, że nieznani sprawcy poruszający się busem sprzed bramy jego posesji ukradli mu pług. Właściciel dodał, że po krótkim pościgu razem z kolegą udało mu się odzyskać skradzione narzędzie, a zatrzymani mężczyźni powiedzieli, że myśleli, że ktoś je tam zostawił i dlatego je wzięli.. Gdy rolnik powiedział złodziejom, że powiadomił o zdarzeniu policjantów - pośpiesznie odjechali, mówiąc, że sprawa jest już załatwiona. Policjanci sprawdzali drogi dojazdowe do miejscowości. W rejonie Głębokiego zauważyli wskazany przez właściciela pługa samochód, w którym było trzech mężczyzn, mieszkańców województwa wielkopolskiego. Wszyscy zostali zatrzymani. Po przedstawieniu zarzutów, przyznali się do kradzieży oraz dobrowolnie poddali się karze.
Komentarze opinie