Reklama

Stanowisko w sprawie publikacji w ""Gazecie Lubuskiej""

KPW Gorzów
28/07/2010 19:06
Dzisiaj (28.07.2010r.) w ""Gazecie Lubuskiej"" ukazał się artykuł Krzysztofa Korsaka pt. ""Obojętność strażniczek miejskich i policjantów ..."". Niestety, w artykule tym zawarte zostały oskarżenia, które formułowane przed wyjaśnieniem zdarzenia, mogą być krzywdzące dla osób będących uczestnikami tej sytuacji.

Troska o zdrowie i życie ludzkie jest dla policjantów wartością nadrzędną. Nie możemy się w związku z tym godzić na tak nieuprawnione i nieobiektywne dla nas opinie. Poczynione do chwili obecnej ustalenia wskazują, że interwencja miała następujący przebieg.

Policjanci o godz. 22.18 wezwani zostali telefonicznie na interwencję przez funkcjonariuszki Straży Miejskiej, które zgłosiły przypadek ich znieważenia. Około trzech minut później patrol policji był już na miejscu interwencji. Policjanci po dotarciu na miejsce zastali zgłaszające sytuację strażniczki i przystąpili do wyjaśnienia sprawy. Podczas tej rozmowy wyjaśniono im, że powodem zajścia jest wcześniejsze wydarzenie z udziałem innego mieszkańca Gorzowa, który zdaniem sprawcy znieważenia strażniczek miał być ranny. Mężczyzna z raną głowy przez cały czas trwania interwencji był przytomny. Z relacji świadków wynika, że nie leżał - chodził i machał rękoma. Cała sytuacja trwała około dwóch minut. W tym czasie na miejsce dotarła karetka pogotowia i wskazany mężczyzna przewieziony został do szpitala. Policjanci zostali na miejscu interwencji i zatrzymali sprawcę znieważenia.

Mężczyzna, z urazem głowy, przewieziony karetką pogotowia do szpitala, był agresywny. O godz. 23.14 obsługa izby przyjęć gorzowskiego szpitala telefonicznie prosiła o pomoc policję, gdyż pacjent się awanturował. Po przyjeździe policjantów do szpitala, w dalszym ciągu nie chciał się uspokoić. Na prośbę pracowników izby przyjęć, po opatrzeniu rany głowy, mężczyzna przewieziony został do miejskiej izby wytrzeźwień. Uraz głowy nie stanowił zagrożenia dla jego życia. W izbie wytrzeźwień, z powodu wypitej wcześniej znacznej ilości alkoholu, nie potrafił samodzielnie dmuchnąć w alkomat. Przeprowadzenie badania stanu trzeźwości było możliwe dopiero następnego dnia (24.07.2010r.) o godz. 12. Wówczas mężczyzna miał jeszcze ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu.



Szczegółowym wyjaśnieniem przebiegu interwencji zajmuje się Zespół Kontroli Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp. Wszystkie okoliczności zostaną zweryfikowane bardzo wnikliwie. Poczynione do chwili obecnej ustalenia wskazują, że interwencja została przeprowadzona prawidłowo a działania policjantów właściwe.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do