W czwartek rano, w miejscowości Karnin, na drodze krajowej nr 3, samochód ciężarowy potrącił mężczyznę, który wszedł na jezdnię. Pieszy po przewiezieniu do gorzowskiego szpitala zmarł.
Wypadek wydarzył się przed godziną 9 rano. W miejscu potrącenia panuje bardzo duży ruch. Drogą krajową nr 3, przebiegającą przez środek graniczącego z Gorzowem Karnina, dziennie przejeżdżają tysiące samochodów.
Jak ustalili policjanci, do potrącenia doszło kilka metrów od wyznaczonego przejścia dla pieszych. Z relacji świadków wynika, że pod jadący od strony miasta samochód ciężarowy Scania, wszedł 52-letni mężczyzna. Pieszy prawdopodobnie chciał zdążyć przebiec przed nadjeżdżającym TIR-em. Na jezdnie wyszedł z bocznej uliczki, zasłoniętej krzewami.
Kierowca Scanii, 26-letni mieszkaniec Złotowa, był trzeźwy. Jak twierdzi, widząc człowieka przed samochodem zdążył jedynie nacisnąć na hamulec. Potrącony Ryszard B. w stanie ciężkim przewieziony został karetką pogotowia do gorzowskiego szpitala. Po godzinie 10 oficer dyżurny gorzowskiej KMP otrzymał informację, że pieszy zmarł.
Miejsce wypadku zabezpieczyli policjanci ruchu drogowego i straż pożarna. Policjanci wahadłowo puszczali jadące z obydwu kierunków samochody. Za kilka dni, po uzyskaniu wyniku badania krwi wiadomo będzie, jaki był stan trzeźwości pieszego. W prowadzonym pod nadzorem gorzowskiej prokuratury postępowaniu ustalone zostanie również, który z uczestników wypadku ponosi za zdarzenie odpowiedzialność.
Komentarze opinie