Poszukiwany ""wsypał"" złodzieja Audi A3

Nadmiar alkoholu i zbyt głośne zachowanie było powodem interwencji policyjnej w torzymskim motelu. Skończyło się zatrzymaniem dwóch osób.

W piątkową noc personel motelu zgłosił, iż jeden z klientów zachowuje się niewłaściwie - konieczna jest interwencja policjantów. Mężczyzna zatrzymał się na noc, aby wypocząć przed dalszą podróżą, jednak zbyt duża ilość alkoholu spowodowała, że nie reagował na uwagi personelu i zachował się bardzo głośno i przeszkadzał innym w wypoczynku.

Wobec interweniujących policjantów 31-letni mieszkaniec Braniewa zachowywał się arogancko, wezwany do uspokojenia się, zaczął ich wulgarnie wyzywać i czym doprowadził do znieważenia policjantów. Podczas legitymowania policjanci ustalili, iż jest osobą poszukiwaną przez prokuraturę. Został zatrzymany w policyjnym areszcie.

Mężczyzna podczas zatrzymania powiedział policjantom, że inny klient tego motelu jest
w posiadaniu skradzionego samochodu – podał numer pokoju i szczegółowy rysopis drugiego mężczyzny. Policjanci sprawdzili tę informację i okazało się, że 24-letni mieszkaniec Warszawy dysponuje kluczykami od samochodu, który stał na parkingu motelu. Po sprawdzeniu numerów nadwozia, okazało się, iż auto zostało skradzione poprzedniego dnia na terenie Niemiec. Ponadto mężczyzna ten posiadał przy sobie woreczek z zawartością suszu roślinnego, a użyty tester wskazał, że jest to marihuana.



Policjanci obydwu panów zatrzymali w areszcie, a odzyskane audi A3 trafiło na strzeżony parking. Obydwaj panowie po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstw kryminalnych, za które odpowiedzą przed sądem. Poszukiwany mężczyzna z policyjnego aresztu trafił bezpośrednio do aresztu śledczego.