Policjanci rozwiązali zagadkę przywłaszczenia portfela w Sulęcinie.

Policjanci rozwiązali zagadkę przywłaszczenia portfela w Sulęcinie - sprawcą okazał się 16-latek z Gorzowa Wlkp.

W dniu 16 sierpnia, ok. godz. 16.00, jeden z roztargnionych klientów zostawił swój portfel na stacji paliw w Sulęcinie. Po zrobieniu zakupów położył go na zewnętrznej półce lady, zabrał zakupy ale o portfelu zapomniał. O tym, że go brakuje zorientował się dopiero w domu. Wrócił
na stację, ale swojej zguby już nie znalazł. Obsługa stacji niczego nie zauważyła. W portfelu były dokumenty osobiste, karty płatnicze i pieniądze. Razem straty wyniosły 900 zł.

Policjanci po uzyskaniu tego zgłoszenia stanęli przed trudnym zadaniem. Stację paliw odwiedza wielu klientów, często przyjezdnych. Nie było świadków, którzy mogliby cokolwiek
w tej sprawie pomóc. Nagranie z monitoringu stacji, co prawda uchwyciło zarys sylwetki osoby która zabrała portfel, ale jakość techniczna filmu była tak zła, że nie można było rozpoznać sprawcy.

Wnikliwa analiza wszystkich dostępnych dowodów oraz zebranych informacji przeprowadzona przez sulęcińskich policjantów, pozwoliła na ustalenia sprawcy. Okazał się nim 16-letni mieszkaniec Gorzowa Wlkp., który podczas wakacji przebywał w Sulęcinie. Na stacji paliw kupował hot-dogi i kiedy zauważył pozostawiony portfel, postanowił skorzystać z okazji. Policjantom powiedział, że przywłaszczone pieniądze wydał, a portfel z pozostałą zawartością wyrzucił.

W dniu 7 września chłopak został przesłuchany, przyznał się do popełnienia tego czynu. Jego sprawą zajmie się teraz sąd rodzinny.