W ostatni weekend sulęcińscy policjanci zatrzymali 6 nietrzeźwych kierujących, wśród nich były 2 kobiety i jeden rowerzysta z sądowym wyrokiem zakazującym kierowania rowerem.
Policjanci w piątek na ul. Lipowej w Sulęcinie zatrzymali dwie kobiety kierujące rowerami obydwie były w stanie po użyciu alkoholu. Jedna z nich (lat 46) miała 0,92 promila, druga (lat 36) 1,02 promila.
W sobotę policjanci wymijali w Zaszczytowie (gm. Krzeszyce) mężczyznę jadącego Golfem. Zawrócili i postanowili sprawdzić jego trzeźwość. Mężczyzna (lat 48) wydmuchał 1,72 promila.
W sobotni wieczór policja otrzymała zgłoszenie o samochodzie w rowie koło Lubniewic. Na miejscu okazało się, że dwaj bracia jadąc Volkswagenem, wypadli z łuku drogi i koziołkowali w przydrożnym rowie. Kierowca (lat 27) miał 1,54 promila alkoholu w organizmie. Na szczęście skończyło się jedynie na powierzchownych zadrapaniach i bez poważniejszych urazów.
W niedzielę policjanci najpierw na drodze Długoszyn-Muszkowo zatrzymali jadącego rowerem 51-letniego mężczyznę. Badanie trzeźwości wykazało 1,26 promila.
Również w niedzielę w Muszkowie (gm Krzeszyce) zatrzymany na rowerze został kolejny nietrzeźwy (lat 52). Ten ostatni miał tylko 0,4 promila, ale w policyjnej komputerowej bazie danych znajdował się zapis, iż rowerzysta ten w 2007 roku miał orzeczony przez Sąd Grodzki zakaz kierowania rowerami do roku 2012.
Wszyscy będą odpowiadać za popełnienie przestępstw drogowych. Grożą im wyroki do 2 lat pozbawienia wolności.
Komentarze opinie