12 i 13-latek, mieszkańcy gm. Drezdenko, po zajęciach szkolnych zdecydowali odwiedzić babcię. Zaniepokojona nieobecnością dzieci matka - zgłosiła to na policję.
Do zdarzenia doszło wczoraj. Do Komisariatu Policji w Drezdenku, około godz. 19.00, przyszła zrozpaczona matka zgłaszając, że jej syn nie wrócił do domu po szkole. Razem z nim był jego kuzyn, który także nie pokazał się w domu.Policjanci natychmiast podjęła wszelkie czynności, jakie by doprowadziły do ustalenia , co się dzieje i gdzie są chłopcy. Okazało się, że nieletni po zakończonych i wyczerpujących lekcjach - zrobili sobie kilka kilometrowy spacer do babci.Babcia wieczorem odprowadziła chłopców do domu. Dzieciom nic się nie stało, jak mówiła matka, nigdy wcześniej nie było takich podobnych sytuacji.Nawet jeśli taka wędrówka bez wiedzy rodzica czy opiekuna jest jednorazowym wybrykiem, a wynikała z chęci przeżycia przygody, nie lekceważmy jej, porozmawiajmy z dziećmi - dlaczego tak zrobili i ustrzeżmy ich przed ewentualnymi konsekwencjami, bo nigdy nie wiadomo jakie będą jej późniejsze skutki.
Komentarze opinie