Na trasie Czechów - Santok doszło do śmiertelnego wypadku. Na razie szczegóły nie są znane. Prawdopodobnie pali się samochód. Jak nam powiedziała Justyna Migdalska z zespołu prasowego lubuskiej policji, ze wstępnych ustaleń wynika, że na prostym odcinku drogi kierowca mercedesa klasy C wyprzedał inne auto, nie opanował pojazdu, wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. Dwie osoby z mercedesa mają obrażenia, jedna osoba - nie żyje.Droga będzie na razie wyłączona z ruchu.
............................ To byl wypadek mnojego przyjaciela ze szkoly kuzyna . Mowil dzisiaj i nie mogl powstrzymac placzu . tomek mowi ze mama widziala jak jej syn sie palil .
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
............................ To byl wypadek mnojego przyjaciela ze szkoly kuzyna . Mowil dzisiaj i nie mogl powstrzymac placzu . tomek mowi ze mama widziala jak jej syn sie palil .