Waldemar Kak zastępca dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gorzowie przyznaje, że w ostatnich latach mamy do czynienia z większą ilością tzw. anomalii pogodowych wyrządzających duże szkody.
Dlatego też wszystkie szczeble obrony cywilnej muszą być lepiej przygotowane do usuwania skutków burz , trąb powietrznych i huraganów. Pierwsza reaguje obrona cywilna na szczeblu gminy. Jeśli szkody wyrządzone są duże, do usuwania skutków włączają się struktury powiatowe, wojewódzkie, a nawet ponadwojewódzkie – dodaje Waldemar Kak. Jednocześnie podkreśla znaczenie wzajemnych kontaktów formacji obrony cywilnej Polski i Niemiec. -Wzajemne, częste, kontakty, poznawanie osób kierujących akcjami ratowniczymi, sposobów kierowania akcjami ratowniczymi bardzo ułatwia późniejsze współdziałanie jednostek ratowniczych – dodaje zastępca Wydziału Zarządzania Kryzysowego Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Komentarze opinie