Związkowcy ze szpitala przerwali akcję protestacyjną

Związkowcy z gorzowskiego szpitala przerwali akcję protestacyjną. To efekt wczorajszej wizyty w Gorzowie marszałek województwa Elżbiety Polak.

Szpitalne związki zawodowe rozpoczęły akcję protestacyjną 1 września. Ich przedstawiciele domagali się zaprzestania ataków na lecznicę oraz jej dyrekcję, bo – jak mówili – od 10 lat szpital nie był tak dobrze zarządzany jak teraz. Związkowcy grozili, że jeśli władze województwa nie zgodzą się na spotkanie i rozmowy w tej sprawie, zaostrzą swój protest. Eskalacji napięcia zapobiegła wczorajsza wizyta marszałek województwa. Porozumienie obu stron mówi, że podjęte zostaną działania w celu poprawienia sytuacji finansowej gorzowskiej lecznicy, zarząd województwa nie odwoła dyrekcji, prowadzona też będzie dyskusja o sytuacji szpitala w czasie kolejnych spotkań.

Porozumienie przygotowane przez związki zawodowe zawierało jeszcze jeden postulat – zarząd województwa miał sprostować informacje o szpitalu podawane przez niektórych parlamentarzystów z Zielonej Góry. Chodziło o wyolbrzymioną wysokość zadłużenia, jakie ma obecnie gorzowska lecznica, i wyolbrzymione zarobki zatrudnionych w niej lekarzy. Marszałek województwa na realizację tego postulatu związkowców nie wyraziła zgody, bo – jak tłumaczyła – nie leży to w jej kompetencjach.

Dodajmy, że równocześnie z zakończeniem akcji protestacyjnej związków zawodowych gorzowskiego szpitala, swój protest zakończył też Mariusz Wójcik. Mężczyzna od niedzieli prowadził głodówkę.