ZNOWU SZPITAL STRACI?

Gorzowski szpital straci szanse na kolejne pieniądze. Chodzi o 2 miliony złotych. Okazuje się, że wojewoda odrzucił trzy z ośmiu rozliczeń unijnych projektów. Sprawą ma się zająć prokuratura. Były dyrektor Leszek Wakulicz otrzymał zmianę wypowiedzenia na zwolnienie dyscyplinarne. Nie wiadomo gdzie są pieniądze przeznaczone na zakup sprzętu medycznego - ujawniła Elżbieta Płonka.
Sprzęt jest już w szpitalu ale nie został opłacony. - Tych należności nie pokryje samorząd województwa - dodaje Płonka. Zwiększy się przez to zadłużenie gorzowskiej placówki. Odpowiedzialność za to ponosi były dyrektor Leszek Wakulicz i dlatego, jak powiedziała wicemarszałek otrzymał zmianę wypowiedzenia na tzw. "dyscyplinarkę" z 52 artykułu k.p. To jeszcze nie koniec kłopotów byłego dyrektora. - Złożymy doniesienie o popełnieniu przestępstwa do prokuratury - zapowiada wicemarszałek. Według niej śledztwo prowadzone przez ABW nie zdejmuje odpowiedzialności z zarządu województwa o powiadomieniu o popełnieniu przestępstwa.
O sprawę zapytaliśmy byłego dyrektora szpitala - Leszka Wakluczia. Powiedział nam, że nie dopuścił się żadnych zaniedbań i sprawa znajdzie finał w sądzie.