Już jest źle, a będzie jeszcze gorzej. W centrum Gorzowa już dziś na próżno szukać bezpłatnych miejsc do parkowania. Za postój zapłacimy niemalże w każdym zaułku gorzowskiego śródmieścia. Płatne parkingi pojawiły się w Gorzowie kilka lat temu. Miały być sposobem na deficyt miejsc parkingowych.
I choć Kierowcy do płatnych parkingów zdążyli się już przyzwyczaić, nadal jednak narzekają na ceny za parkowanie.. Są na tyle wysokie, że gdy chcemy załatwić w centrum kilka spraw na raz, koszt postoju wyniesie nawet ponad 10 złotych, dlatego zmotoryzowani gorzowianie szukają miejsc gdzie nie trzeba płacić. Ich dziś jest już jak na lekarstwo, a wkrótce i te ostatnie bezpłatne miejsca znikną z gorzowskiego centrum. Miasto przymierza się do zamontowania parkomatów wzdłuż ulicy Armii Polskiej i 30 stycznia. Pierwsze opłaty za postój w tym rejonie Gorzowa kierowcy będą musieli uiszczać najprawdopodobniej na początku września.
Komentarze opinie