Fontanna Paukscha stoi tuż przed wejściem do gorzowskiej katedry i jest od niej niewiele niższa - tak wygląda nasze miasto na znaczku, który 31. stycznia wyda Poczta Polska. Znaczek to kolejne wydawnictwo, które uświetni jubileusz miasta. "Ale tu coś nie gra, jest odwrotnie, niefachowo. Plastyk sobie namazał, namazał i miasto nam pozmieniał" - orzekli mieszkańcy, których poprosiliśmy o ocenę znaczka. Wygląda jednak na to, że w myśl powiedzenia o darowanym koniu, któremu nie zagląda się w zęby, powinniśmy być zadowoleni. "To wielkie wyróżnienie dla Gorzowa" - mówi kierownik Biura Obchodów 750-lecia Miasta, Wojciech Wyszogrodzki. - "Nie wszystkie miasta mają swój znaczek, na pewno będzie to dla Gorzowa ciekawa forma promocji". Za układ gorzowskich zabytków na znaczku odpowiadają warszawscy projektanci. Nie znalazły w stolicy akceptacji projekty nadesłane przez gorzowskiego artystę plastyka, Dariusza Sapkowskiego, który wygląd znaczka kwituje z uśmiechem: "Widocznie tak wyglądamy z perspektywy Warszawy...".
Oprócz znaczka Poczta Główna na Jagiellończyka otrzyma także specjalny datownik i każda przesyłka, która wyjdzie stąd 31. stycznia, zostanie opatrzona pieczątką z herbem miasta.
Komentarze opinie