Reklama

Zapowiedź meczu PWSZ Gorzów - PTK Pabianice

egorzow.pl - Marcin
01/10/2012 19:56
Po wysokim zwycięstwie nad Widzewem Łódź koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów przyjmą we własnym obiekcie kolejną ekipie. W środowy wieczór na parkiecie hali PWSZ przy ul. Chopina 52 zagra tegoroczny beniaminek Ford Germaz Ekstraklasy PTK Pabianice, który dopiero za trzecim podejściem zdołał przystąpić do rozgrywek.

W dwóch poprzednich sezonach zespół ten nie miał hali, która spełniała wymogi Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet i z tego powodu nie mogły one zagrać. Przysłowie "do trzech razy sztuka" sprawdziło się jednak w przypadku podopiecznych Edyty Koryzny. W tej chwili trwa jeszcze budowa nowego obiektu, dlatego też koszykarki z Pabianic zagrają pierwsze mecze wyłącznie na wyjeździe. Najbliższa środa będzie dniem inauguracji dla tej drużyny. Jeszcze przed sezonem kilka ekip zakończyło rywalizację w FGE. Oprócz Tęczy Leszno i ŁKS-u Łódź, które wycofały się z powodów finansowych nie zobaczymy również Odry Brzeg, która nie spełniła wymogów licenjcyjnych. Tym samym PTK Pabianice straciły rywala na 1. kolejkę. PTK będzie drugim, po Widzewie Łódź, zespołem, grającym wyłącznie polskimi zawodniczkami. Dołączając do tego niski budżet, staje się jasnym, że zarząd liczy tylko i wyłącznie na utrzymanie się w PLKK. Ekipa prezesa Zbigniewa Grzanki przystąpi do najbliższego meczu osłabiona brakiem kontuzjowanych Renaty Piestrzyńskiej i Joanny Bogackiej. Szczególnie brak tej pierwszej może dać się ekipie we znaki, ze względu na spore doświadczenie tejże zawodniczki. PTK mają też wesprzeć koszykarki wypożyczone z innych drużyn, a są to Monika Jasnowska z CCC Polkowice, Angelika Kowalska z ŁKS-u i Justyna Okulska z Widzewa. Ogółem zespół jest mieszanką młodości z doświadczeniem z lekką przewagą tego drugiego. Przez startem ligi Pabianice grały sparing z Liderem Pruszków przegrany 56:75. Wzięły także udział w turnieju "Zawsze z mistrzem", gdzie poniosły porażkę we wszystkich trzech spotkaniach (z ŁKS-em, Row Rybnik, MUKS Poznań). Zwycięstwo udało się odnieść jedynie z AZS-em UMCS Lublin (70:59), czyli z drużyną I-ligową. Ostatni sparing to przegrany 56:57 pojedynek z dziewczynami z Konstantynowa, w którym to zadecydowało ostanie 10 sekund.

Nasza drużyna ma już za sobą jeden mecz, który niezwykle optymistycznie nastawił niektórych kibiców. Widzew Łódź nigdy nie był dla nas wygodnym rywalem, lecz tym razem udało się wygrać, a to za sprawą najlepszej zawodniczki 1. kolejki FGE Sybil Dosty oraz znakomitej postawy Agnieszki Skobel i Agnieszki Makowskiej. Dobry powrót po urlopie macierzyńskim zaliczyła Katarzyna Dźwigalska, która zmieniała się na pozycji rozgrywającej z Arianą Moorer. Przyzwoicie zagrała też ostatnia z Amerykanek, Chineze Nwagbo, zdobywając 17 punktów. Przy pewnym wyniku odrobinę czasu na koniec rywalizacji otrzymały młode zawodniczki, które także pokazały się z niezłej strony.

Trybuny gorzowskiej hali dopisały, choć nie były jeszcze pełne. Teraz pojedynek z beniaminkiem, który swoim polskim składem również może sprawiać niespodziankę. Widzew źle wszedł w mecz przeciw gorzowiankom i potem nie udało się odrobić straconych na początku punktów. Jak zagra PTK Pabianice? Tego dowiemy się już w środę, 3 października. Początek spotkania o godzinie 18 w hali PWSZ przy ul. Chopina 52.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do