Zapowiedź meczu Odra Brzeg - KSSSE AZS PWSZ Gorzów
egorzow.pl - Marcin
06/10/2011 14:53
PLKK nie zwalnia tempa. W ciągu zaledwie tygodnia koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów zagrają swoje trzecie spotkanie. Tym razem akademiczki wybiorą się do Brzegu, by zmierzyć się z tamtejszą Odrą.
Wadim Czeczuro i jego podopieczne nie mogą być zadowolone po pierwszych dwóch kolejkach. Na inaugurację przegrały u siebie z MKS-em Tęczą Leszno 50:61. Następnie na wyjeździe uległy rybniczankom 55:65. W obu tych spotkaniach po 13 punktów zdobyła Jessica Starling, która dołączyła do ekipy przed sezonem. Amerykanka poprzednio grała w portugalskim CAB Madeira, zdobywając z tą drużyną wicemistrzostwo kraju, do którego walnie się przyczyniła. Całkiem dobrą formę zaprezentowała też druga nowo przybyła do Odry zawodniczka, mianowicie Inna Kochubei. Ukrainka miała odpowiadać przede wszystim za rozgrywanie piłki, ale wiele punktów padło jej łupem, a więcej asyst od niej zanotowała Magdalena Rzeźnik, która w meczu z Rybnikiem zagrała więcej minut niż koszykarka ze wschodu. Ostatnim wzmocnieniem brzeskiej drużyny jest Ebony Ellis. 23-letnia, najmłodsza z nowych nabytków, Amerykanka grała przez ostatnie cztery w akademickim zespole z Illinois. W swoich debiutanckim meczach w Ford Germaz Ekstraklasie zagrała całkiem nieźle, będąc aktywną zarówno w ofensywie, jak iw defensywie. Zdecydowanie gorzej spisują polskie dziewczyny. To właśnie z powodu braku skuteczności takich zawodniczek jak Justyna Daniel, Iwona Płóciennik czy Natalia Tajerle Brzeg nie miał udanego początku sezonu.
W zupełnie innych nastrojach jest gorzowski AZS. Trenerowi Dariuszowi Maciejewskiemu mimo problemów finansowych udało się złożyć zespół i w przedsezonowych przygotowaniach na tyle zgrać, że wygraliśmy spotkania w Pruszkowie z Liderem (74:70) i u siebie z Artego Bydgoszcz (67:57). Z klubu odeszły tak ważne zawodniczki jak Justyna Żurowska, Samantha Richards czy Johannah Leedham. Po Żurowskiej nowym kapitanem została rozgrywająca Katarzyna Dźwigalska, grająca do tej pory w cieniu Australijki Richards. Teraz Dźwigalska pokazuje, że stać ją na wiele. W pojedynku z Bydgoszczą zdobyła 10 oczek i asystowała pięciokrotnie. Czołową asystentką była też w spotkaniu inauguracyjnym z Pruszkowem. Do nowego zespołu świetnie wprowadziły się Allison Smalley i Paris Johnson, które ze wsparciem Lyndry Weaver i Chiomy Nnamaki są najskuteczniejsze w gorzowskim zespole. Zbyt wielu nie dostają jeszcze młode polskie koszykarki, za wyjątkiem Claudii Trębickiej. Gorzów musi sobie też radzić bez kontuzjowanej Agnieszki Kaczmarczyk.
Nie da się ukryć, że ławka akademiczek jest bardzo krótka i wkrótce może stać się to odczuwalne dla zawodniczek pierwszej piątki. Miejmy jednak nadzieję, że szkoleniowiec AZS-u postarał się o dobre przygotowanie fizyczne i nasze koszykarki wytrzymają to tempo. Przeciwnik nie jest też zbyt wymagający, ale dwie porażki mogły na tyle podrażnić ambicje Odry, że mogą stać się bardzo niebezpieczne, tym bardziej, że grają u siebie.
Początek sobotniego meczu o godzinie 18 w Hali Sportowej MOSiR przy ul. Oławsiej 2 w Brzegu.
Komentarze opinie