Zapowiedź meczu KK Row Rybnik - KSSSE AZS PWSZ Gorzów
egorzow.pl - Marcin
20/10/2011 16:08
Koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów przechodzą kolejnych przeciwników jak tyczki. Akademiczki są w czołówce tabeli. W najbliższą sobotę przyjdzie im się zmierzyć z inną drużyną, która po czterech spotkaniach jest niepokonana. Mowa o sensacji tegorocznych rozgrywek, KK Row Rybnik.
Rybniczanki bardzo się wzmocniły przed obecnym sezonem. Do klubu dołączyły trzy Amerykanki. Wcześniej na pozostaje w Rybniku zdecydowała się Rebecca Harris. Teraz cała czwórka tworzy człon drużyny z województwa śląskiego. Najlepiej pod koszami spisuje się Sybil Dosty. Asystami z kolei popisują się wspomniana już Harris oraz Alexis Rack, a najwięcej punktów dla tej ekipy zdobyła do tej pory Rachela Fitz. W czterech dotychczasowych spotkaniach to właśnie Amerykanki i polski nabytek rybniczanek, Magdalena Radwan, tworzą wyjściową piątkę. Do zespołu dołączyły też rzucająca Magdalena Skorek i silna skrzydłowa Katarzyna Gawor. Ta ostatnia grywa też na pozycji centra, co stawia ją na pozycji zmienniczki Dosty. Pojawiła się w trzech meczach, a łącznie zagrał zaledwie 10 minut. W Rybniku pojawiła się też Litwinka, Laima Rickeviciute, która nie odgrywa jednak kluczowej roli. Szansy nie dostały jak na razie młode zawodniczki i mimo 10-osobowej kadry Rybnik radzi sobie doskonale. Być może wpływ ma na to najważniejsza przedsezonowa zmiana, czyli nowy szkoleniowiec, którym został Kazimierz Mikołajec. Na inaugurację Row ograł Artego w Bydgoszczy 71:70. Kolejne zwycięstwo 65:55 z Odrą Brzeg także nie było jeszcze aż takim zaskoczeniem. Dopiero pokonanie Tęczy w Lesznie 81:57 i Energi w Toruniu 70:59 sprawiły, że Rybnik zdecydowanie stał się sensacją początku tego sezonu.
Wiele zmieniło się też w Gorzowie. Odeszły czołowe polskie zawodniczki, a budżet został bardzo ograniczony. Mimo to, w zespole pozostały Lyndra Weaver i Chioma Nnamaka, a dołączyły jeszcze dwie Amerykanki, Paris Johnson i Allison Smalley. Przed ostatnim meczem z Lesznem do ekipy dołączyła doświadczona, 33-letnia, Tatum Brown, która w debiucie zdobyła 7 punktów w ciągu 19 minut. Wspomniane zawodniczki zagraniczne tworzą człon naszej drużyny, ale na ten moment liderką jest Agnieszka Skobel. Po odejściu Agnieszki Kaczmarczyk ta zawodniczka ma więcej możliwości, by pokazać swoją wartość. Podobnie jest z Katarzyną Dźwigalską, która do tej pory byłą zmienniczką znakomitej Samanthy Richards na pozycji rozgrywającej. Trener Dariusz Maciejewski powoli wprowadza też do zespołu młodsze koszykarki. Świetna seria rozpoczęła się od zwycięstwa 74:70 w Pruszkowie. Następnie pokonaliśmy 67:57 Artego Bydgoszcz. Niesamowity horror stworzyły akademiczki w Brzegu. Potrafiły przegrywać dziesięcioma punktami, ale ostatecznie wygrały z Odrą 79:75. W minioną sobotę rozgromiły zaś Tęczę Leszno 92:59.
Taki tok wydarzeń sprawił, że obie ekipy sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli. AZS jest przed Rybnikiem, na trzecim miejscu, tylko dzięki minimalnie lepszemu stosunkowi punktów. Różnica wynosi dokładnie 0,004. Zapowiada się więc niezwykle ciekawe spotkanie, które może mieć decydujący wpływ na końcowy układ tabeli. Passa którego zespołu zostanie przerwana? O tym dowiemy się już w sobotę, 22 października. Początek spotkania o godzinie 18 w hali MOSiR Boguszowice przy ul. Jastrzębskiej 3b w Rybniku.
Komentarze opinie