Reklama

Zapowiedź meczu KSSSE AZS PWSZ Gorzów vs Rivas Ecopolis Madryt

egorzow.pl - Marcin
30/11/2009 23:06
W najbliższą środę w hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Gorzowie odbędzie się mecz pomiędzy KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski a Rivas Ecopolis Madryt. Spotkanie to rozpocznie rundę rewanżową w Eurolidze kobiet.

Gorzowianki czeka bardzo trudne zadanie. Jak dotąd wygrały tylko jedno spotkanie. Na własnym terenie pokonały francuski Bourges Basket. Pozostałe mecze, zagrane na wyjeździe przegrały, włącznie z tym w Koszycach z Good Angels, który odbył się w zeszłą środę. Dziewczyny powróciły do miasta nad Wartą z pięcioma oczkami straty (70:65). Zupełnie odwrotnie z kolei spisują się w Ford Germaz Ekstraklasie. Nasze akademiczki po jedenastu kolejkach są niepokonane w Polskiej Lidze Koszykówki Kobiet, a ostatnie zwycięstwo to wynik wspaniałego spektaklu z udziałem Wisły Can Pack Kraków. Podopieczne Dariusza Maciejewskiego po fantastycznej ostatniej kwarcie i wspaniałej postawie Samanthy Richards wygrały w tym pojedynku 83:76. Budujące może być to, że Wiślaczki podobnie jak zespół z Hiszpanii w Eurolidze nie przegrały jeszcze żadnego spotkania, ale z zespołem z Krakowa potrafiliśmy wygrać, więc może uda się również z Rivas. Nie wiadomo też jak podopieczne Javier Fort’a poradzą sobie na obczyźnie. Pewne jest jedno: to będzie piekielnie ciężki mecz dla naszych koszykarek.

Zawodniczki drużyny z Półwyspu Iberyjskiego, które zasługują na uwagę to przede wszystkim te najlepiej punktujące. Amerykanka Crystal Langhorne w pięciu meczach zagrała łącznie 167 minut i w tym czasie zdobyła 84 punkty. Nie specjalizuje się ona jednak w rzutach za trzy punkty. W żadnym z tych spotkań nie podjęła się nawet jednej takiej próby. Kolejna to Anna Cruz. Ta stosunkowo niska, jak na koszykarskie realia zawodniczka (1,72m) potrafiła rzucić 74 punkty przez wszystkie dotychczasowe mecze, w których zagrała razem 172 minuty. Ona próbowała rzucać z dystansu jednak nie osiągnęła w tym zbyt wielkich wyników. Zdobywczynią 65 oczek i jednocześnie trzecią najlepiej punktującą koszykarką drużyny z Madrytu jest pochodząca z Czarnogóry Jelena Dubljevic, która oddając maksymalnie 2 rzuty na mecz zza linii 6 m 25 cm trafiała bezbłędnie. Zaledwie dwa punkty mniej od niej, jak dotąd uzyskała Catherine Joens. Jak więc widać zespół ten zdobywa dość sporo punktów i w rozegranych już pojedynkach nie zszedł poniżej 70 oczek.

Z kolei w szeregach gorzowskiego AZS-u postaciami wyróżniającymi się w ostatnich meczach z pewnością są wspomniana już Samantha Richards oraz Justyna Żurowska i Liudmila Sapova. Goście powinni obawiać się też potrafiącej zaskoczyć Yuliyi Dureiki oraz wysokiej Izabeli Piekarskiej, która również dobrze sobie radzi od kilku spotkań. Nie można też zapomnieć o Sydney Spencer, która jest naszą trzecią pod względem ilości zdobytych punktów zawodniczką, jeśli chodzi o polską ekstraklasę. Jednakże w Eurolidze statystyki ustawiają nasze zawodniczki w innej kolejności. Najskuteczniejsza jest Sapova (58 pkt.). Za nią znajduje się kapitan gorzowskiej ekipy z 50 oczkami. Następne w kolejności są: Agnieszka Kaczmarczyk (47 pkt.), Piekarska (43 pkt.), Spencer (40) i Richards (39). Zespół z Gorzowa oddaje też dużo więcej rzutów za trzy punkty. Od kilku spotkań można czasami narzekać na ogólną nieskuteczność naszych akademiczek, ale miejmy nadzieję, że ten element będzie z czasem poprawiany, a już odrobinę lepiej wypadnie to w meczu z Rivas Ecopolis Madryt.

Zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie, mimo że gorzowianki nie są faworytkami. Liczymy jednak, że pokażą na co je stać na własnym boisku i będziemy mogli świętować drugie zwycięstwo w Eurolidze. Mecz będzie transmitowany na antenie TVP Sport, ale wszystkich serdecznie zapraszamy na obejrzenie go na żywo w hali PWSZ od godz. 19:15 w środę.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do