Reklama

Zapowiedź meczu KSSSE AZS PWSZ Gorzów vs Super Pol Tęcza Leszno

egorzow.pl - Marcin
21/10/2010 23:46
Po ostatnim fantastycznym zwycięstwie kibice będą zapewne wiele oczekiwać od koszykarek KSSSE AZS PWSZ Gorzów. Pora teraz pokazać się z jeszcze lepszej strony przed własną publicznością. Na mecz 7. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy do Gorzowa zawita Super Pol Tęcza Leszno.

Nasze najbliższe rywalki jak na razie nie radzą sobie najlepiej. Siódmy zespół poprzedniego sezonu zajmuje obecnie 11. pozycję w tabeli. Tęcza w pięciu spotkaniach uzbierała 7 punktów, wygrywając dwukrotnie, a trzykrotnie schodząc z boiska pokonane. Taki sam bilans spotkań ma Lotos Gdynia i INEA AZS Poznań, ale stosunek punktów zdobytych do straconych nie przemawia na korzyść leszczynianek. Ostatnie zwycięstwo
odniosły u siebie w meczu z Energą Toruń w ramach 4. kolejki FGE. Wynik brzmiał 74:67. Cztery dni później obecne mistrzynie Polski z Gdyni przełamały się właśnie w meczu z Super Polem, zwyciężając 76:45. Następnie Tęcza przegrała we własnej hali z Poznaniem 54:61.

Dwójkę najlepiej punktujących zawodniczek w drużynie Jarosława Krysiewicza tworzą Joy Cheek i Mercedes Fox-Griffin, które dotąd zdobyły odpowiednio 56 i 54 punkty. Jednocześnie Cheek zbiera najwięcej piłek w zespole, a Griffin zalicza sporo asyst. Spośród krajowych koszykarek największą inicjatywą wykazują się Justyna Grabowska i Agnieszka Kułaga. Ta druga jednak wyraźnie zawiodła w ostatnim spotkaniu i to punktów tej zawodniczki zabrakło do zwycięstwa. Warta uwagi będzie też Shawn Goff, która podobnie jak Grabowska legitymuje się 50 procentową skutecznością rzutów za 2 oczka. Cały zespół kuleje natomiast w próbach z dystansu. Zaledwie 17 z 76 rzutów znalazło drogę do kosza, czego dobrym wynikiem nazwać nie można. Dobrym uzupełnieniem zespołu są Joanna Czarnecka i Elżbieta Mukosiej. Pozostałe dziewczyny odgrywały epizodyczne role w poszczególnych potyczkach, choć Dominika Urbaniak potrafiła pokazać się z dobrej strony, rzucając rzadziej, ale celniej.

AZS dzięki ostatniemu wysokiemu zwycięstwu z Artego w Bydgoszczy (100:51) przesunął się na3. pozycję w ligowej drabince, ustępując kroku niepokonanej Wiśle Kraków i CCC Polkowice. Z powodu Mistrzostw Świata w Czechach, na których występowało kilka koszykarek z Gorzowa, podopieczne Dariusza Maciejewskiego rozpoczęły sezon od meczu 3. kolejki z ,,Pomarańczami", w którym pewnie pokonały polkowiczanki 79:54. Później sensacyjna porażka w Pruszkowie (71:72) skomplikowała trochę naszą sytuację, ale zacięty pojedynek z Widzewem Łódź zakończony wygraną, dawał nadzieję na lepszą grę. Ta nadeszła wraz z meczem w Bydgoszczy, w którym brylowały nowe nabytki, Johannah Leedham i Agnieszka Skobel.

Pierwsza Brytyjka w polskie lidze do spółki z kapitanem, Justyną Żurowską i fenomenalną Samanthą Richards tworzą trio, które prowadzi akademiczki do kolejnych zwycięstw. Standardowo już, większość asyst należy do Australijki, która błyszczała w swojej reprezentacji podczas MŚ u naszych południowych sąsiadów. W bieżącym sezonie całkiem nieźle w ofensywie spisuje się Izabela Piekarska, ale popularna ,,Kruszyna" dałaby zespołowi jeszcze więcej, gdyby była bardziej skuteczna. Iza nadal jednak działa w obronie, gdzie zbiera sporo piłek, ale to kapitan gorzowskiego teamu jest w tym elemencie najlepsza, dzięki walce pod koszem rywali. Wspomniana już Skobel na początku grała bez fajerwerków, ale ostatni mecz może jej jedynie pomóc w zdobywaniu dużo większej ilości punktów. Całkiem nieźle sobie radzi również Kalana Green. Amerykanka do tej pory zdobyła 32 oczka. Po 10 punktów mają na swoim koncie nominalna pierwsza rozgrywająca, Katarzyna Dźwigalska oraz młoda Claudia Trębicka. Zaledwie jedno oczko mniej ma Agata Chaliburda. Młodsze zawodniczki mogły pokazać się trenerowi, gdyż drobne problemy miała Green.

Jeśli AZS PWSZ zagra podobnie jak z Artego to o wynik powinniśmy być spokojni. Transfery Gorzowa były trafione, gdyż sprowadzone koszykarki wprowadzają sporo zamieszania w szeregach przeciwników, dając tym samym wiele swojemu zespołowi. Tęcza Leszno wyraźnie nie może załapać odpowiedniego rytmu. Potrafi nawiązać równą walkę, mimo to nie udaje im się przeciągnąć szali zwycięstwa na swoją stronę. Kolejną walkę o ligowe zdobycze akademiczki rozpoczną w sobotę, 23 października. Początek spotkania o godzinie 18 w hali przy ul. Chopina 52. Natomiast dzień później czeka nas wyjazd do Poznania na zaległy mecz 1. kolejki z INEĄ.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do