Oczko wodne na wschodniej części bulwaru jest brudne. Ich zdaniem od początku woda w oczku cuchnie, a przecież miało ono służyć dzieciom. – To wina spacerowiczów – odpowiada zarządca bulwaru, czyli gorzowski OSiR.Jak mówi dyrektor Włodzimierz Rój, urzędnicy doglądają czystości, a w samym oczku są zamontowane urządzenia uzdatniające wodę. To jednak nie wystarcza.
Woda w sadzawce na bulwarze będzie do października.
Komentarze opinie