Czy zarząd naszego województwa traci kontrolę nad systemem ochrony zdrowia? Zdaniem wojewody lubuskiego, niebezpiecznie zbliżamy się do takiego wrażenia. Jednym z przykładów braku kontroli może być sprawa pododdziału nefrologii w gorzowskim szpitalu, a konkretnie- skierowanie jej do prokuratury.
Przypomnijmy- pododdział otwarto w marcu, niedługo przed objęciem stanowiska szefa lecznicy przez Marka Twardowskiego. W sierpniu dyrektor złożył zawiadomienie do prokuratury, bo - jak uzasadniał - poprzednie szefostwo szpitala powołało nefrologię dziecięcą bez kontraktu z NFZ.
Tymczasem okazało się, że decyzję o powołaniu pododdziału podjął... zarząd województwa, radni sejmiku przyjęli tę uchwalę bez zastrzeżeń - przypomina wojewoda lubuski Marcin Jabłoński. Wygląda więc na to, że dyrektor szpitala postawił zarzut organowi założycielskiemu.
Co na to marszałek? Maciej Szykuła odpowiada - nikt nas nie informował, że oddział nie ma kontraktu.
Dodajmy, że sprawa podołania nefrologii w szpitalu była jednym z argumentów, które dyrektor szpitala podawał jako powód zwolnienia z lecznicy doktora Piotra Gajewskiego.
Komentarze opinie