Zaczyna się gorący czas w schronisku dla bezdomnych
RMG Fm
30/11/2014 09:34
Pojawiły się pierwsze mrozy, więc bezdomnych szukających schronienia będzie przybywać z dnia na dzień. Kulminacja przypada na grudzień i trwa aż do Wielkanocy.
Ostatnie liczenie bezdomnych pokazało, że w Gorzowie jest ok. 130 takich osób. Jak mówi wiceprezes Towarzystwa św. Brata Alberta Piotr Kuśmider gorzowianie najczęściej widzą te bezdomne osoby, które nie korzystają z oferowanej im instytucjonalnej pomocy.
Na początku lat 90-tych w schronisku Brata Alberta mieszkała jedna osoba, która miała wykształcenie średnie. Teraz zdarzyło się, że trafił tam np. człowiek z wykształceniem wyższym i studiami podyplomowymi. Osoby, które trafiają do Domu Brata Alberta na dłużej podpisują tam kontrakt, w którym m.in. określany jest czas w jakim powinny np. zarejestrować się w urzędzie pracy i znaleźć zatrudnienie. Wielu się udaje.
Towarzystwo Brata Alberta mieści się przy ul. Strażackiej. Oferuje kompleksową pomoc bezdomnym – prowadzi noclegownię, schronisko i mieszkania treningowe, które stanowią ostatni etap wychodzenia z bezdomności.
Komentarze opinie