Dwóch młodych mężczyzn, którzy napadli na pracownika ochrony sklepu przy ul. Wróblewskiego zatrzymali gorzowscy policjanci. Bandyci chcieli ukraść ze sklepu ponad 50 puszek z piwem. "Chwycili za zgrzewki z piwem i próbowali uciec. Gdy ochroniarz próbował ich zatrzymać, zaatakowali go pięściami i kopniakami" - mówi rzecznik policji Sławomir Konieczny.
Udało się im wybiec ze sklepu, ale niedługo potem do akcji wkroczyła policja, której udało się ich zatrzymać na terenie pobliskiego osiedla. Napastnicy byli pijani. To dwaj bracia, w wieku 18. i 20. lat. Niebawem staną przed sądem. Za kradzież rozbójniczą grozi im do 10. lat więzienia.
Komentarze opinie