Z problemami, ale gramy dalej! AZS PWSZ zagra w Bydgoszczy

Przez ponad dwa tygodnie odpoczywały koszykarki grające w Ford Germaz Ekstraklasie. W tym czasie jednak problemy nie oszczędzały KSSSE AZS PWSZ Gorzów. Akademiczki na szczęście grają dalej, ale czy zobaczymy ten sam zespół w Bydgoszczy?

Na pewno nie. Z Artego nie zagrają bowiem Katarzyna Dźwigalska, Tatum Brown i Chioma Nnamaka. Pierwsza oczekuje dziecka, tak więc jej przerwa będzie trwała dłuższy czas. Z kolei doświadczona Amerykanka nie wróci już do Polski. Kontrakt z nią został rozwiązany. Podobnie ma być ze Szwedką, choć tu sytuacja jest bardziej skomplikowana. Jeśli Nnamaka nie znajdzie nowego klubu to klub będzie musiał opłacić jej kontrakt do końca, co nie jest łatwe w obecnej sytuacji finansowej. Wiceprezes Ireneusz Madej publicznie rozmyślał nad wycofaniem klubu z rozgrywek. Nie wiadomo, czy nie dojdzie do tego po sezonie. Póki co, w miejsce zawodniczek, które odeszły pojawią się koszykarki z drużyn młodzieżowych. Gorzowianki wciąż mają swój trzon w postaci Agnieszki Skobel czy Lyndry Wevaer. Z powodu absencji Dźwigalskiej koniecznie trzeba było zatrzymać w zespole Allison Smalley. Gdyby to się nie udało na pozycji rozgrywającej być może musiałaby grać juniorka. Trzecia ekipa poprzedniego sezonu nie ma jednak łatwego życia. Zeszłoroczne cięcia budżetowe nie pozwoliły zbudować drużyny na miarę Mistrza Polski. Aktualnie podopieczne Dariusza Maciejewskiego szóstą lokatę w ligowej tabeli, a przed przerwą przegrały 64:68 z Matizolem Liderem Pruszków we własnej hali.

Artego jest zaś dziewiątą drużyną po pierwszej części sezonu. Przed świętami planowo przegrały z sensacją obecnych rozgrywek, KK Row Rybnik. Wcześniej wygrały z Tęczą Leszno (67:59) i Odrą Brzeg (89:85). W zespole na rok 2012 doszło jednak do kilku zmian. Do Energi Toruń odeszła Marta Urbaniak. Natomiast poznański MUKS wzmocniła Natalia Mrozińska. Bydgoszcz straciła także Melissę D"Amico, którą zastąpiła rodaczka, Djenebou Sissoko, była już zawodniczka Leszna. Cieszyć może fakt, że mimo obecności zagranicznych koszykarek to Polki stanowią trzon zespołu. Do tej pory najwięcej punktów dla Artego zdobyła była zawodniczka AZS PWSZ, Agnieszka Szott. Przoduje ona również w klasyfikacji zbiórek i asyst. Wspomagają ją jednak Elżbieta Mowlik i Martyna Koc. Alternatywą dla Koc jest zaś Amerykanka Lauren Jimenez. Rozgrywaniem piłki zajmuje się z kolei Renee Taylor.

Choć zespół Adama Ziemińskiego nie należy do czołówki to z pewnością będą chciały ugryźć brązowego medalistę poprzedniego sezonu w momencie, gdy jest on tak osłabiony. Naszym koszykarkom potrzeba teraz ogromnej determinacji, by chociaż utrzymać dotychczasowy poziom. Trener Maciejewski już wcześniej podkreślał, że chciałby walczyć o najwyższe cele, ale nie ma ku temu możliwości.

Początek meczu w BKS Chemik w Bydgoszczy w sobotę, 7 grudnia, o godzinie 16:30.

Autor: Marcin Malinowski