Z lubuskimi rolnikami spotkał się wicewojewoda Jan Świrepo
Gorzow PL
04/02/2015 15:18
Lubuscy rolnicy popierają protesty w kraju, ale o swoich problemach chcą najpierw porozmawiać. Dopiero później zdecydują czy wyjść na ulicę. Dziś spotkali się w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim w Gorzowie. Rolnicy w całym kraju domagają się wypłaty odszkodowań za straty wyrządzone w uprawach przez dziki, przywrócenia opłacalności produkcji mleka i trzody, a także rekompensat za dwuletni zakaz uboju rytualnego. Ci lubuscy dodają, że mają też swoje kłopoty. Chodzi między innymi o Program Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 – 2020. Obawiają się, że konstrukcja programu pomocowego nie pozwoli im na pełne korzystanie z unijnych pieniędzy.
Lubuscy rolnicy chcą także, aby pamiętano o nich przy projektowaniu oraz budowaniu wiejskiej infrastruktury. - Ciągniki i maszyny mają coraz większe rozmiary. Drogi i mosty powinny być do tego dostosowane – mówi Grzegorz Grabarek z Solidarności Rolników Indywidualnych.
Z lubuskimi rolnikami spotkał się wicewojewoda Jan Świrepo. - Najpilniejszym problemem do rozwiązania są sprawy związane z melioracją. Na ten cel staramy się o wsparcie z ministerstwa rolnictwa - mówi Jan Świrepo.
Postulaty, problemy i wnioski lubuskich rolników mają zostać przelane na papier i wysłane do resortu rolnictwa. W piątek ma dojść do spotkania rolniczych związków i przedstawicieli izb rolniczych województw: lubuskiego, zachodniopomorskiego, dolnośląskiego i opolskiego. Wtedy zapadnie decyzja co dalej.
Komentarze opinie