W ubiegły czwartek na czterech stadionach w Polsce odbyły się ćwierćfinałowe turnieje eliminacyjne Indywidualnych Mistrzostw Polski. W zawodach tych nie wystartował jeden z filarów gorzowskiej dryżyny - Jarosław Łukaszewski. Zapewne niejeden kibic zastanawiał się dlaczego zawodnik, który dość przyzwoicie pezentuje się w rozgrywkach ligowych nie startuje w takich zawodach?
Otóż Jarek jest człowiekiem naprawdę bardzo dojrzałym i do tej sprawy podchodzi w taki oto sposób:
"Nie stać mnie finansowo, żeby gdziekolwiek startować. Poza tym mistrzostwo Polski czy świata mi już nie grozi, stąd nie zgłaszałem się do żadnych zawodów indywidualnych. Realnie podchodzę do tego wszystkiego. Dla mnie jest ważny wynik w drużynie - tutaj w Gorzowie i tam gdzie jeszcze startuję, czyli w lidze duńskiej i szwedzkiej. Także nastawiam się tylko na ligę i na tym będę bazował to jest dla mnie najlepsze rozwiązanie."
Jak widać podejście zawodnika jest bardzo realne i trzeba przyznać - dojrzałe. Nie pozostaje zatem nic innego jak życzyć zawodnikowi samych udanych i bezwypadkowych występów we wszystkich trzech ligach!
Komentarze opinie