Każdy gorzowianin, ma jeszcze stary dowód musi przygotować się na to, że by złożyć wniosek o wymianę, poczeka w kolejce nawet dwie godziny. Gorzowski magistrat odwiedziło dzisiaj bardzo wiele osób, które chciały złożyć wnioski. Wszyscy się denerwowali na tak długi czas oczekiwania.
A bulwersować się teraz nie ma powodu, wymiana dokumentów tożsamości trwa bowiem od kilku lat i wielu gorzowian powinno to zrobić już dawno temu.
Jak tłumaczy Adam Stańczuk kierownik ewidencji ludności dowodów osobistych - do końca roku pozostało niespełna pięć miesięcy, tymczasem dowodów nie wymieniło jeszcze około 20. tysięcy gorzowian. Kolejki będą więc duże do końca. Jak dodaje Adam Stańczyk, urzędnicy starają się pomagać petentom jak mogą. Jeśli z wnioskiem o wymianę dowodu przychodzi osoba niepełnosprawna, to aby nie musiała wchodzić na drugie piętro magistratu, schodzi do niej urzędnik i na parterze załatwiane są formalności.
Przypomnijmy, z końcem roku wszystkie dowody osobiste w formie książeczki stracą ważność.
Komentarze opinie