Wybierają licea ogólnokształcące, bo chcą się uczyć dalej, a technika, ich zdaniem, nie przygotują do studiów. Z kolei w zawodówkach poziom nauczania jest słaby - tak twierdzą zapytani przez nas gimnazjaliści, którzy przyszli dziś na Dzień Otwarty do II LO na Przemysłowej. Licea są wstępem do zdobycia "porządnego zawodu", a do techników idą "ludzie bez ambicji" - te mocne opinie świadczą o tym, że trzeba poprawiać wizerunek techników i szkół zawodowych, a także lepiej je wyposażać, by zachęcać młodzież do wyboru tych szkół. Jednakże sztucznie napędzanie im uczniów poprzez zamykanie drogi nauki w liceum (przypomnijmy, że zamykania klas w ogólniakach chciało jeszcze niedawno miasto), to niezbyt dobry sposób na poprawę sytuacji - uważają pytani przez nas nauczyciele. Łucja Marcinkiewicz, nauczycielka chemii w II LO, dodaje: "Przeszkodą są już kryteria rekrutacji. Wielu uczniów nie dostanie się do naszej szkoły, gdyż nie są w stanie osiąganąć wymaganej ilości punktów z egzaminu. Jeśli nie będzie dla nich miejsca w innych ogólniakach, trafią do zawodówek. Jak można zakazać nastolatkowi dalej się rozwijać, tylko dlatego, że nie zdał świetnie egzaminu do liceum?".
Jeszcze jest czas na podjęcie decyzji o wyborze szkoły. Podanie o przyjęcie do do II LO trzeba złożyć do 15 czerwca, a świadectwo ukończenia gimnazjum donieść do 25 czerwca.
Komentarze opinie