Większy może więcej- przekonuje prezydent Gorzowa i rozpoczyna dyskusję o ściślejszej współpracy z okolicznymi gminami. Podczas debaty w PWSZ oficjalnie nie padło stwierdzenie o wchłonięciu przez Gorzów okolicznych gmin, ale w wizji prezydenta pojawiło się określenie „jeden organizm”, posiadający jeden budżet.
Zanim do tego dojdzie jednak prezydent Tadeusz Jędrzejczak liczy na bardzo ścisłą współpracę.
Współpraca Gorzowa z podgorzowskimi gminami trwa już od dłuższego czasu w ramach związku MG6. – Chodzi o to, by na luźnej współpracy nie poprzestać- mówi wójt Kłodawy Anna Mołodciak. Zastrzega, że na razie rozmowy nie dotyczą włączenia jej gminy w granice Gorzowa.
Konieczność zacieśnienia współpracy z Gorzowem podkreśla wójt Deszczna. – Duży organizm jest w stanie pozyskać duże pieniądze- mówi Jacek Wójcicki. Nie ukrywa też, że większy staje się też bardziej znaczącym graczem na lubuskiej scenie politycznej. Wójcicki wyjaśnia, że na razie włączenie się gmin w granice Gorzowa jest niemożliwe.
W dzisiejszej debacie uczestniczyli nie tylko politycy, ale dyrektorzy szkół, instytucji kulturalnych oraz zwykli mieszkańcy.
Komentarze opinie