Reklama

Wspaniałe emocje zakończone 22. zwycięstwem!

egorzow.pl - Marcin
03/03/2010 20:21
Dzisiejszego wieczora koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów awansem rozgrywały spotkanie z Super Pol Tęczą w Lesznie. Akademiczki wygrały to spotkanie 62:57, choć zwycięskie punkty zdobywały dopiero w ostatniej minucie spotkania.

W wyjściowym składzie zobaczyliśmy Leszna zobaczyliśmy: Edytę Krysiewicz, Aleksandrę Drzewińską, Joannę Walich, Joannę Czarnecką i Tracy Gahan. Z kolei trener Dariusz Maciejewski do boju desygnował: Katarzynę Dźwigalską, Sidney Spencer, Justynę Żurowską, Liudmile Sapovą i Nicky Anosike.

Gorzowianki zaczęły dość pewnie. Wygrały dwie pierwsze kwarty, prowadząc po pierwszej połowie 37:30. Przełomowym momentem dla podopiecznych Jarosława Krysiewicza była trzecia partia. Wygrały w niej 20:11, uzyskując tym samym dwupunktową przewagę nad niepokonanym dotąd AZS-em. Ostatnie dziesięć minut gry było więc najciekawsze w całym spotkaniu. Sporo niecelnych rzutów i twarda walka o piłkę, przy czym obydwie drużyny szły łeb w łeb. Ostatnie półtorej minuty było decydujące. Nerwowo jednak nie wytrzymały leszczynianki. Napór dziewczyn z miasta nad Wartą był tak silny, że dopuściły się zbyt wielu fauli. Stan meczu brzmiał 57:57. Najpierw jeden z dwóch rzutów osobistych trafiła Sapova, a następnie ta sama sytuacja spotkała Izabelę Piekarską. Później szalę zwycięstwa na stronę gości zupełnie przechyliła Spencer, która stając pierwszy raz w meczu na linii rzutów wolnych w 100% wykorzystała swoją szansę.

W zespole Super Pol Tęczy z pewnością wyróżniły się Gahan, Czarnecka i Walich. Pierwsza z nich zagrała cały mecz, trzecia zaś odpoczywała dwie minuty. Amerykanka zdobyła 12 punktów, głównie za sprawą dobrze wykonywanych rzutów osobistych, choć udało się jej rzucić dwa razy z dystansu, przy pięciu próbach. Wszystkie wyżej wspomniane zawodniczki dobrze pracowały też w obronie, zaliczając wspólnie 29 zbiórek. Czarnecka mimo, że grała niecałe trzy kwarty, zdobyła jeden punkt więcej od Gahan, również dzięki dobrej skuteczności przy rzutach wolnych, ale także zdobytej „trójce” i trzech udanych próbach za dwa punkty. Swoje pięć groszy dołożyła też Krysiewicz, która miała udział przy dwóch udanych akcjach punktowych.

Wśród koszykarek AZS-u najlepsze były Sapova, Anosike i Yuliya Dureika. Przeciętny mecz jak na kapitana zespołu zagrała Justyna Żurowska, która raczej zajęła się zbieraniem piłek pod koszem, niż zdobywaniem punktów. Świetną skutecznością za trzy popisała się Białorusinka, a także Samantha Richards. Australijka do spółki ze Spencer stworzyły duet najlepszych asystentek. Gorzowianki były bardzo pewne przy rzutach osobistych i chyba to najbardziej zaważyło na wyniku, bo to właśnie ten element był kluczowy w końcówce meczu.

Tą rywalizację na pewno można zaliczyć do interesujących. Było to spotkanie ciekawe, które potrafiło zaskoczyć widzów. Najpierw świetnie sytuację odwróciły zawodniczki gospodarzy, a następnie w wspaniałym stylu powróciły nasze akademiczki. KSSSE AZS PWSZ zwyciężył już 22. raz z rzędu. Teraz czeka nas przerwa w ligowych zmaganiach, ponieważ koszykarki pojadą do Gdyni, by tam walczyć w finałowym turnieju o Puchar Polski. W najbliższy piątek w półfinale rozgrywek zmierzą się z CCC Polkowice.

Super Pol Tęcza Leszno 57:62 KSSSE AZS PWSZ Gorzów (20:24, 10:13, 20:11, 7:14)


Super Pol Tęcza: Walich 17, Czarnecka 13, Gahan 12, Krysiewicz 6, Drzewińska 5, Gawrońska 2, Kaszewska 2, Gajewska 0

KSSSE AZS PWSZ: Sapova 17, Anosike 14, Dureika 11, Richards 6, Piekarska 5, Kaczmarczyk 3, Dźwigalska 2, Spencer 2, Żurowska 2
Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do