Tragicznie mógł zakończyć się spacer babci z dwuletnią wnuczką. Kobieta spacerując po nadwarciańskim bulwarze straciła panowanie nad wózkiem, który wpadł do rzeki.
Na pomoc ruszyła właścicielka zacumowanej przy nabrzeżu barki i wędkarz, który stał niedaleko. Mówi Łukasz Kostkiewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji
Mimo chwilowego wyziębienia zarówno dziecku jak i babci nic się nie stało.
zyczliwy Proponuje na bulwarze ustawić balustrady aby nie zdarzały się takie rzeczy albo w ogóle zamknąć bulwar, po co ta babcia szła tak blisko wody, GŁUPOTA !!
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
zyczliwy Proponuje na bulwarze ustawić balustrady aby nie zdarzały się takie rzeczy albo w ogóle zamknąć bulwar, po co ta babcia szła tak blisko wody, GŁUPOTA !!