Reklama

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Gorzowie

22/09/2007 20:40
Przez lata były ponaglenia i majowe przebaczanie. Osoby przetrzymujące wypożyczone w gorzowskiej bibliotece książki miały wiele okazji, by oddać woluminy bez dotkliwych konsekwencji. W końcu dyrekcja zdecydowała się skorzystać z pomocy firmy windykacyjnej. "To nie jest dla biblioteki przyjemne, ale okazuje się skuteczne" – mówi zastępca dyrektora Maria Bobrowska.
Umowa z firma windykacyjną - Śląską Agencją Finansową - podpisana została w czerwcu. Trochę trwało tworzenie listy bibliotecznych dłużników i dopiero od niedawna otrzymują oni zgłoszenia do oddania książek i zapłaty. Działania firmy windykacyjnej objęły czytelników, którzy wypożyczyli książki przed 2005 rokiem. Wyjątkowo potraktowane zostały jednak pozycje z filii naukowej, gdzie niekiedy w wypożyczalni jest tylko jeden egzemplarz danego tytułu, a zapotrzebowanie na te książki jest ogromne. Jak mówi dyrektor Bobrowska, wielu dłużników biblioteki z wyraźną ulgą oddaje książki i nierzadko wznawia korzystanie z biblioteki. "Chyba kamień spada im z serca" - mówi z uśmiechem Maria Bobrowska.
Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Gorzowie nie od razu cała przystąpiła do tych działań. Wciąż dołączają kolejne filie i lista osób, do których odezwie się przedstawiciel firmy windykacyjnej, wydłuża się. W tej chwili jest na niej około 300 nazwisk.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do