Na deskach teatru zmierzyły się: Stal Gorzów z lat 70 – tych z reprezentacją Polski z tamtych czasów. „Żużel moje życie” to impreza zorganizowana przez byłego żużlowca Bogusława Nowaka oraz dziennikarza i fotoreportera zajmującego się czarnym sportem Mirosława Wieczorkiewicza. Cały dochód przeznaczony zostanie na obóz rehabilitacyjny dla byłych zawodników gorzowskiej drużyny.
Stal przegrała pojedynek 27 : 40 , a o losach meczu zadecydowało koło fortuny, które ustalało wynik każdego z wyścigów. W trakcie spotkania nie zabrakło czasu na rozmowy ze słynnymi byłymi żużlowcami. Kibice, którzy odwiedzili gorzowski teatr mogli wysłuchać wspomnień i anegdot między innymi: Jerzego Rembasa , Andrzeja Pogorzelskiego, Mieczysława Woźniaka z gorzowskiej Stali, czy Andrzeja Huszczy, Jerzego Jarmuły i Zenona Plecha, którzy bronili barw reprezentacji kraju.
Komentarze opinie