Z powodu dużego wzrostu liczby samochodów objętych akcjami naprawczymi, Toyota podjęła decyzję o wydłużeniu czasu potrzebnego do ukończenia prac badawczo-rozwojowych nad nowymi modelami - ustalił niemiecki magazyn ?Automobilwoche?.Jak przyznał Tadashi Arashima, prezes Toyota Motor Europe, absolutnym priorytetem dla koncernu jest w przyszłości jakość. Do tej pory nowe projekty były realizowane maksymalnie w czasie 26 miesięcy, jednak w przyszłości będzie to przynajmniej okres dłuższy o trzy do sześciu miesięcy.Oznacza to, że Auris jako następca Corolli wejdzie do produkcji w brytyjskich zakładach Toyoty dopiero od połowy przyszłego roku, czyli prawie rok później niż początkowo wynikało to z przebiegu cyklu produktowego. Podobnie rzecz się ma z nowym Priusem, który pojawi się w sprzedaży trzy miesiące później niż zakładan
Komentarze opinie