Od 4 do 12 lat więzienia za wyłudzenie ponad 900 tysięcy dolarów z banku BGŻ w Gorzowie. W trzecim już procesie w tej sprawie, Sąd Okręgowy nieprawomocnym wyrokiem, skazał czterech mężczyzn. Wyroki, jakie zapadły w dwóch wcześniejszych sprawach, uchylały sądy wyższej instancji. Także i teraz obrońcy oskarżonych zapowiadają złożenie kolejnej apelacji. Wyłudzenie z oddziału BGŻ w Gorzowie miało miejsce w grudniu 2000 roku. Bank wypłacił wtedy ponad 915 tys. dolarów na podstawie, jak okazało się później, podrobionego czeku jednej z amerykańskich instytucji finansowych. Za organizatora przestępstwa sąd uznał gorzowskiego biznesmena Mirosława O., on dostał 12 lat wiezienia. Podobnie jak jego współpracownik Artur S., który miał m.in. dokonać realizacji czeku i podjąć gotówkę. Na cztery lata pozbawienia wolności sąd skazał uczestnika przestępstwa Krzysztofa Z. oraz Leszka P. - byłego dyrektora oddziału BGŻ w Gorzowie, uznając go winnym przyjęcia łapówki w kwocie 70 tys. za ujawnienie tajemnicy bankowej. Wszyscy skazani otrzymali także kary grzywny.
Komentarze opinie