Zbliża się weekend, dlatego publikujemy propozycje teatru im. J. Osterwy w ramach Sceny Letniej na nadchodzący weekend. 18 lipca o godz. 12.00 ""Porwanie Sabinki"" - Studio Teatralne Guliwer .
Spektakl w dwóch planach - żywym i lalkowym. Świetna , wartka fabuła, interaktywna akcja, piosenki i zaskakujące zakończenie to mocne atuty tego spektaklu dla najmłodszych widzów. Gamoniowaty pastuszek Jasio zasypia na łące, powierzając wcześniej opiekę nad swoją jedyną ocalałą Gąską Sabinką dzieciom - widzom spektaklu. Cwany Lisek Chytrusek wykorzystuje nieuwagę pilnujących i porywa Gąskę. Zrozpaczony Jasio organizuje z dziećmi wyprawę ratunkową do lasu, aby odzyskać Gąskę. Jak się potoczą dalej wydarzenia? Czy ktoś pomoże Jasiowi? I czy Sabinka się odnajdzie? Na razie o tym…. szaaa!
Czas trwania: 60 min.
19 lipca, godz. 20.30 Koncert zespołu Jan Gałach Band
Muzykę zespołu można określić jako szeroko pojętą, ambitną muzykę rockową z elementami blues-rocka, jazzu i fusion. Zespół nie stroni od improwizacji, przez co utwory przedstawiane na koncertach tworzą prawdziwy kolaż dźwiękowy i sprawiają, że każdy występ zespołu jest inny i niepowtarzalny. Fascynacja takimi wykonawcami jak The Allman Brothers Band, Derek Trucks Band, Mahavishnu Orchestra, czy Billy Cobhan przywołuje ducha muzyki pierwszej połowy lat 70-tych. Występy na żywo mogą kojarzyć się także z twórczością amerykańskich jam bandów.
Jan Gałach (skrzypce)
Karolina Cygonek (wokal)
Marek ""Pegaz"" Kobus (gitara)
Marek Idzik (bas)
Borys Sawaszkiewicz (klawisze)
Max Ziobro (perkusja)
Kuba Fiszer (perkusja)
Czas trwania: 90 min.
20 lipca, godz. 20.30 Na podstawie felietonu Krystyny Jandy ""Moja droga B"" reż. Marek Koterski , wykonanie Małgorzata Bogdańska.
Bogdańska słowami Jandy opowiada o trudnej drodze do macierzyństwa, rodzinie, życiu zawodowym. O spotkaniach, relacjach międzyludzkich mówi niezwykle emocjonalnie i dynamicznie. (…) Fragmenty felietonów, które złożyły się na ""Moją drogą B."" mogą być traktowane zarówno jako listy do najbliższej przyjaciółki, jak i wpis do pamiętnika, czy rozmowa z samą sobą. Bez względu na to, którą interpretację przyjmiemy, po obejrzeniu spektaklu Koterskiego zaczynamy jeszcze mocniej dostrzegać siłę kobiecej przyjaźni.
Komentarze opinie