Kierownictwo firmy SEAT rozpocząć ma 1 września negocjacje ze związkowcami w sprawie ewentualnych redukcji zatrudnienia lub obniżki wynagrodzeń. Mniejsza ilość aut opuszczających hiszpańską fabrykę w Martorell koło Barcelony oraz spadający popyt na rynkach eksportowych spowodowały, że SEAT ma nadwyżkę około 800 etatów, czyli prawie 10% wszystkich zatrudnionych. Jak powiedział rzecznik firmy, zamiast zwalniania pracowników wyjściem z sytuacji może być skrócenie czasu pracy wraz z obniżeniem pensji.
Według danych stowarzyszenia branżowego ANFAC, w pierwszej połowie bieżącego roku produkcja samochodów w Hiszpanii spadła o 11% do 1,2 mln egzemplarzy. Dostawy na eksport również skurczyły się o 11%, osiągając poziom 940 tys. sztuk. Średnio ponad 80% pojazdów wytwarzanych na Półwyspie Iberyjskim trafia na eksport. W roku 2004 produkcja SEAT-a spadła o 4%, a od stycznia do końca czerwca tego roku - o kolejne 9%.
Komentarze opinie