Ogromne poruszenie wśród mieszkańców wzbudziła informacja o tym, że wandale już pomazali dopiero co wyremontowane przejście podziemne w centrum miasta. Przypomnijmy- ktoś sprayem wymalował wzdłuż drewnianej barierki w przejściu nazwę ZKS Stilon.
Malowanie na nowych elewacjach nazw klubów: piłkarskiego i żużlowego to ostatnio prawdziwa plaga. Podobne zdania usłyszeliśmy na ulicach miasta.
Problem dobrze zna zastępca dyrektora Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej Maria Góralczyk Krawczyk. Często zdarza się , że napisy pojawiają się jeszcze przed zakończeniem prac na elewacjach budynków.
Apelowaliśmy już do naszych kibiców, jeśli trzeba apel ponowimy – mówi prezes Stali Ireneusz Maciej Zmora.
Jego prezes Stilonu Mariusz Stanisławski deklaruje, że rozmawiał z piłkarskimi kibicami. Przyznaje jednocześnie, że sprawa jest trudna, bo każdy może podszyć się pod kibica i napisem z nazwą klubu zniszczyć elewacje.
Komentarze opinie