Połowa wpływów z opłat za złomowanie, pobieranych przy rejestracji samochodów, może nie trafić do firm prowadzących złomowiska. Powód? - zostały uznane za pomoc publiczną, wypłacaną raz na trzy lata po spełnieniu specjalnych warunków.
Członkowie Forum Recyklingu Samochodów, organizacji zrzeszającej właścicieli 200 złomowisk samochodowych w Polsce, chcą, by skorygowano niefortunny zapis w rozporządzeniu z czerwca tego roku. Nie było go w projekcie, który otrzymali do konsultacji. W tej sprawie napisali list do premiera. Jeśli zmiany nie będzie, nawet największe złomowisko nie otrzyma z budżetu więcej niż 400 tys. złotych, i to raz na trzy lata. Tymczasem w ustawie zaplanowano, że opłata będzie zależała od liczby zdemontowanych pojazdów, a złomowiska mają obowiązek przyjąć każde stare auto.
Komentarze opinie