W związku ze zmianami w rozkładzie jazdy pociągów wojewoda Jerzy Ostrouch wystąpił do Ministra Infrastruktury i Rozwoju z prośbą o wsparcie w lepszym dopasowaniu godzin odjazdów i przyjazdów pociągów.
Lepsze skomunikowanie ze stolicą
Sygnalizując zastrzeżenia w sprawie projektowanych zmian w kursowaniu pociągu TLK „Gorzowiak” wojewoda Jerzy Ostrouch, jeszcze przed wprowadzeniem nowego rozkładu jazdy, zwrócił się do Marcina Celejewskiego, Prezesa Zarządu PKP InterCity S.A.
W odpowiedzi, zdaniem PKP InterCity S.A, postulowana zmiana kursowania na późniejsze godziny odjazdu pociągu z Warszawy jest nieuzasadniona, ponieważ późny powrót może być znaczącym utrudnieniem dla podróżnych z miejscowości sąsiadujących z Gorzowem.
Nie zgadzając się z powyższym stanowiskiem, w piśmie do Zbigniewa Klepackiego, podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju, wojewoda Jerzy Ostrouch odwołał się do Rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 9 października 2012 r. w sprawie planu zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego w zakresie sieci komunikacyjnej w międzywojewódzkich i międzynarodowych przewozach pasażerskich w transporcie kolejowym.
W myśl tego planu w przewozach międzywojewódzkich powinno być zapewnione bezpośrednie połączenie nie mniej niż 2 par pociągów na dobę, pomiędzy Warszawą a pozostałymi miastami wojewódzkimi.
Połączenie realizowane pociągiem TLK „Gorzowiak” tylko w części spełnia zasady realizacji przewozów międzywojewódzkich określone w Rozporządzeniu. Również ustalone godziny kursowania tego pociągu nie znajdują racjonalnego uzasadnienia, gdyż pasażerowie korzystający z tego połączenia w obu kierunkach, mają zbyt mało czasu na zrealizowanie jednego dnia celów wyjazdu do Warszawy.
O przejrzysty rozkład jazdy
W związku w wcześniejszymi sygnałami od mieszkańców o braku dużego i czytelnego rozkładu jazdy na dworcu PKP w Gorzowie wojewoda Jerzy Ostrouch zwrócił o wyjaśnienie sytuacji do Romana Biniszkiewicza, dyrektora Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP S.A. w Poznaniu. Przypomnijmy, iż w chwili obecnej w dwóch miejscach znajdują się gabloty z wydrukowanymi rozkładami jazdy w formie plakatowej. Szczególnie dla starszych osób odczytanie z nich informacji jest uciążliwe.
Komentarze opinie