Reklama

W środę drugi sparing Akademiczek ze Szczecinem

egorzow.pl - Marcin
04/02/2013 20:11
Już w środę drugi sparing pomiędzy drużynami KSSSE AZS PWSZ Gorzów a KING Wilkami Morskimi Szczecin. Akademiczki starają się maksymalnie wykorzystać przerwę w rozgrywkach. Pierwszą potyczkę wygrały 69:38, a teraz powinno być jeszcze lepiej.

W pierwszym meczu podopieczne Dariusza Maciejewskiego zagrały zaledwie ósemką koszykarek, gdyż najlepsze juniorki brały udział w Mistrzostwach Polski Juniorek Starszych, w których zajęły piątą lokatę. Do dyspozycji szkoleniowca pozostały więc seniorki oraz Patrycja Czarnodolska. Agnieszka Skobel, Sybil Dosty czy Chineze Nwagbo mogły poćwiczyć rzuty z różnych pozycji, a także potrenować indywidualne akcje. Podobnie Agnieszka Makowska i powracająca do gry po chorobie Aleksandra Drzewińska. Sporo do udowodnienia miała Claudia Trębicka, która w spotkaniach ligowych stara się dźwigać ciężar zmienniczki bardziej doświadczonych koleżanek. W pierwszym sparingu ze Szczecinem najlepiej spisała się Makowska, która była autorką aż czterech celnych rzutów zza linii 6,75m. Sporo oczek dorzuciła też Dosty i Katarzyna Dźwigalska, która to zazwyczaj jest bardziej skupiona na rozgrywaniu piłki i tych punktów brakuje. W sparingu zmieniała się na pozycji rozgrywającej ze Skobel.

W ekipie gości najlepiej zagrała Klaudia Sosnowska, zdobywczyni 11 punktów. Razem z nią wynik starały się gonić Joanna Kędzia, Martyna Stasiuk i była zawodniczka AZS-u Justyna Maruszczak. To było zdecydowanie za mało. Już w pierwszej kwarcie szczecinianki dostały solidną lekcję. Jedynie w trzeciej kwarcie udało się nawiązać równorzędną walkę, zakończoną remisem 15:15 w tej partii. Przypomnijmy, że KING Wilki Morskie są wiceliderem I ligi w grupie A. Różnica poziomów okazała się zbyt wielka, mimo tego, że w ekipie przyjezdnych są koszykarki z przeszłością w ekstraklasie.

Drugie spotkanie nie powinno przebiegać inaczej niż pierwsze. Co więcej, trener Maciejewski będzie miał okazję do sprawdzenia jakichś wariantów gry, gdyż będzie miał już do dyspozycji pozostałe zawodniczki, które w Ford Germaz Ekstraklasie bronią barw naszego klubu. Jak sam mówił: sparing jest lepszy od zwykłego treningu. Najważniejsze to utrzymanie rytmu meczowego i przygotowanie się do ostatnich dwóch spotkań rundy zasadniczej, a potem pozostanie już tylko dać z siebie wszystko w play-off i walczyć o niespodziankę.

Początek drugiego sparingowego spotkania z KING Wilki Morskie Szczecin w środę, 6 lutego, o godzinie 18 w hali PWSZ przy ul. Chopina.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do