Przez prawie dwie godziny zablokowana była ul. Walczaka w Gorzowie. W poprzek jezdni runęło drzewo. O dużym szczęściu może mówić kierowca volkswagena jetta, któremu konar uszkodził jedynie tył auta.
Sygnał o drzewie blokującym ul. Walczaka przy szpitalu straż odebrała o 10.20. Policja zablokowała drogę z obu stron, a strażacy zaczęli ciąć konar na części. Na miejscu pracowały dwa zastępy straży. Wywiezieniem drzewa zajęła się wynajęta przez magistrat firma.
Na pierwszy rzut oka widać, że drzewo było wewnątrz całkiem spróchniałe. W magistracie dowiedzieliśmy się, że co prawda stan drzew w mieście sprawdzany jest na bieżąco, ale w tym przypadku drzewa wzdłuż ul. Walczaka, zostaną sprawdzone dokładniej.
Właściciel uszkodzonego auta będzie mógł się starać o odszkodowanie. Miasto na taki wypadek jest ubezpieczone.
Komentarze opinie