Reklama

W południe związkowcy ze szpitalnej Solidarności chcą zacząć głod

26/05/2007 12:25
W południe związkowcy ze szpitalnej Solidarności chcą zacząć głodować. Zapowiedzi strajku składali już wczoraj, ale czekali do wieczora na wyniki rozmów dyrekcji z wierzycielami i komornikiem. Efektów, na jakich zależy załodze, czyli odblokowania szpitalnego konta, nie udało się osiągnąć. Będzie więc głodówka - zapowiada Andrzej Andrzejczak.
Jego zdaniem może do niej przystąpić nawet 100 osób, oczywiście będą się zmieniały. Dziś strajk głodowy rozpocząć ma 7 osób. Przewodniczący szpitalnej Solidarności jest rozgoryczony i zrezygnowany, podobnie jak jego ludzie. Jak mówi - politycy tylko rozmawiają i rzucają kolejne propozycje jak przekształcać szpital, jak go likwidować i nic z tego nie wynika. A ludzie nie dostali całych pensji i wszystko wskazuje na to, że podobnie będzie w tym miesiącu. Jak dodaje Andrzejczak - trudno wmawiać mieszkańcom Gorzowa, że znajdą pomoc w okolicznych szpitalach. Świadczy o tym wczorajszy przypadek, gdy starsza kobieta po wyjściu ze szpitalnej windy nagle zasłabła, konieczna była jej natychmiastowa reanimacja. Jak w takich nagłych sytuacjach jechać do innych miast? - pyta Andrzejczak. Lecznica ma pieniądze tylko do poniedziałku.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do