W piątek prezentacja koszykarek i sparing z CCC

Nieco ponad tydzień pozostał do rozpoczęcia nowego sezonu Tauron Basket Ligi Kobiet. Zanim koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów zaczną walkę o ligowe punkty, czeka ich ostatni poważny sprawdzian. W piątek i sobotę Akademiczki zagrają sparingi z CCC Polkowice.

Pierwszy pojedynek z wicemistrzyniami Polski odbędzie się w hali PWSZ przy ul. Chopina w Gorzowie. Przed rozpoczęciem meczu zespół Dariusza Maciejewskiego zostanie oficjalnie zaprezentowany. Nie wiadomo, czy do tego czasu uda się sprowadzić nową zawodniczkę. Drużyna od kilkunastu już dni trenuje niemal w komplecie. Oprócz Polek były też Amerykanki Sharnee Zoll i pozyskana przed sezonem Alyssia Brewer. Brakowało jeszcze Australijki Jennifer Screen. Doświadczona reprezentantka swojego kraju odniosła jednak dość poważną kontuzję kolana i leczenie przedłuży się. Dlatego w klubie podjęto decyzję i za obustronnym porozumieniem rozwiązano umowę z zawodniczką. Teraz trwają gorączkowe poszukiwania zastępstwa.

W ekipie "Pomarańczowych" nastąpiło zaś do kilku roszad. Mimo zdobycia srebrnego medalu sytuacja polkowickiej drużyny nie była najlepsza. Również CCC dotknęły problemy finansowe, dlatego zrezygnowano z udziału w europejskich pucharach. Mimo to w dotychczasowych sparingach polkowiczanki są niepokonane, mając za sobą wygrane w towarzyskich turniejach w Jeleniej Górze, Ostrowie i czeskim Hradec Kralove, a ostatecznie skład wygląda na taki, który może znów powalczyć o krajowe laury. Do zespołu wróciła choćby Justyna Jeziorna, a trener Arkadiusz Rusin do swojej dyspozycji ma zagraniczną gwiazdę w osobie Ketii Swanier, a także koszykarkę z Islandii, Helenę Sverissdottir. Z zagranicznych nazwisk należy też wymienić ambitną Aishah Sutherland, która z dobrej strony pokazywała się w test-meczach. Jest też utalentowana przedstawicielka młodego, Dominika Owczarzak.

Pojedynki gorzowsko-polkowickie zawsze wzbudzały dodatkowe emocje i nie inaczej powinno być tym razem, mimo że to tylko sparing. Obie drużyny są w nieco innych miejscach, jeśli chodzi o poziom sportowy i organizacyjny. Te dwa mecze pokażą niejako, czy te różnice się zatarły. W Gorzowie jest sporo utalentowanej młodzieży i Akademiczki właśnie na nich chcą i niejako musze opierać swoją siłę. Wsparciem będzie jednak doświadczenie w osobach Izabeli Piekarskiej i Katarzyny Dźwigalskiej.

Piątkowa impreza ma ruszyć o godzinie 17. Najpierw odbędzie się prezentacja, a następnie zespoły zagrają sparing. W sobotę natomiast drugi pojedynek, tym razem w Polkowicach.

Autor: Marcin Malinowski