Dlaczego Władysław Komarnicki stracił miejsce na liście wyborczej PO? – Bo nie rozmawiał z gorzowskimi strukturami partii - odpowiada ich szef Jerzy Sobolewski. To jego komentarz to wydarzeń z ubiegłego tygodnia, kiedy to prezes Stali jednego dnia pojawił się jako kandydat PO do Senatu zaakceptowany przez zarząd krajowy partii, a następnego dnia z listy zniknął, bo kandydatury nie zatwierdziła rada krajowa. Jerzy Sobolewski mówi, że trwa wyjaśnianie, w jaki sposób Komarnicki dostał się na listę, skoro nie rozmawiał z działaczami z naszego terenu. Szef gorzowskiej PO przyznaje, że sam o kandydaturze Komarnickiego dowiedział się z mediów.
Jerzy Sobolewski dodaje, że niedługo powinniśmy poznać kandydata PO do Senatu.
Komentarze opinie