W Gorzowie mamy juz nowoczesne archiwum

Był minister, marszałek województwa i miejscy oficjele. W Gorzowie mamy już nową siedzibę Archiwum Państwowego, a w sobotę wszyscy mieszkańcy będą mogli ją zwiedzić.

Prace nad powstaniem nowej siedziby gorzowskiego archiwum rozpoczęły się w 2007 roku. Wmurowanie aktu erekcyjnego pod budowę nowego obiektu Archiwum Państwowego nastąpiło we wrześniu 2011 roku. Od tamtej pory na terenie przy ulicy Mościckiego trwały prace, których koniec przewidziano na połowę 2013 roku. Udało się dotrzymać terminu i już w czerwcu w budynku wykonywane były ostatnie prace poprawkowe. Oficjalnie obiekt otwarto dopiero teraz, bo przez kilka miesięcy trwał trudny i żmudny proces przenoszenia często bardzo starych i zniszczonych archiwów. Co ciekawe budynek w Gorzowie to jedna z pierwszych w Polsce siedzib AP wybudowanych po wojnie.

Zasób gorzowskiego Archiwum Państwowego liczy obecnie 942 zespoły archiwalne - to 2770 km bieżących akt. Najstarsze pochodzą z XIV w. W roku 2012 archiwum odwiedziło 2490 czytelników, którym udostępniono 4350 jednostek aktowych.

W nowej siedzibie znajdują się dwa magazyny archiwalne, nowoczesna pracownia naukowa, sala wystawowa, sala konferencyjna, pracownia konserwacji dokumentów, pracownia digitalizacyjna oraz nowoczesne biura. Łącznie budynek liczy 1841 m kw. powierzchni, a jego budowa kosztowała 12 milionów złotych. Środki na ten cel w całości przekazało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

- Znajdują się tu niezwykle cenne zbiory, a tworzenie takiej placówki odbywa się nie tylko z myślą o gromadzeniu, ale również o badaniu i udostępnianiu. Obiekt powstał szybko i sprawnie, dlatego powód do radości jest niepodważalny. Gorzowską inwestycję udało się bowiem zrealizować na przekór wielu trudnościom - powiedział podczas uroczystości otwarcia minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski.

A już jutro, w sobotę 5 października, wielka okazja do zwiedzenia nowego archiwum. W godz. od 10 do 18 odbędzie się "Dzień otwarty" Archiwum Państwowego w Gorzowie. Budynek będzie dostępny dla wszystkich odwiedzających.

Hubert Araszczuk