Reklama

W drodze po dwudzieste zwycięstwo z rzędu!

egorzow.pl - Marcin
18/02/2010 21:22
Już w najbliższą niedzielę koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów walczyć będą o jubileuszowe, dwudzieste z kolei zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach Ford Germaz Ekstraklasy. Tym razem przyjdzie im się zmierzyć z zespołem Utex Row Rybnik na ich terenie.

Nasz najbliższy przeciwnik zajmuje obecnie 8. pozycję w tabeli Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet. Podopieczne Mirosława Orczyka mają na swoim koncie 8 zwycięstw i 11 porażek, co daje im dorobek 27 punktów. Rybniczankom nie udało się wygrać żadnego spotkania z zespołami klasy Wisły Can Pack Kraków, Lotosu Gdynia lub CCC Polkowice. W pierwszym meczu z zawodniczkami Dariusza Maciejewskiego w hali przy ul. Chopina 52 były od krok od sensacyjnej wygranej. Przegrały jednym punktem 69:70. Rok 2010 zaczęły niechlubnie od fatalnej przegranej w Krakowie 53:100, a następnie u siebie dały się ograć obecnym mistrzyniom Polski znad Bałtyku 47:63. W kolejnym spotkaniu niespodziewanie przegrały na wyjeździe z INEĄ AZS Poznań. Później zanotowały wygraną w Łodzi, porażkę z Toruniem i zwycięstwo z MUKS-em.

Gorzów z kolei jest niepokonany od dziewiętnastu spotkań w polskiej ekstraklasie. Ostatnio nasze akademiczki rozbiły Artego Bydgoszcz 117:60. Wcześniej podwójnie ograły Odrę Brzeg. Najpierw w meczu ligowym, a dzień później w walce o półfinały Pucharu Polski. Przed tym dwumeczem ograły również CCC Polkowice.

Najskuteczniejszą koszykarką z Rybnika jest Katarzyna Krężel, która dotąd zdobyła 275 punktów. Zawodniczką robiącą jednak największe wrażenie jest Nikita Bell, zdobywczyni 256 oczek oraz 171 zbiórek, co czyni ją najlepszą w drużynie pod tym względem, a czwartą w całej lidze. Rolę świetnej asystującej sprawuję zaś Whitney Boddie, która dokonała 104 podań, po których piłka wpadła do kosza. Dzięki takiej ilości plasuje się zaraz za Liron Cohen z Wisły Can Pack w klasyfikacji ligowej. Pozostałe dobrze punktujące zawodniczki to: Devanei Hampton (247 pkt.), Monika Sibora (152) i Martyna Koc (99). Ekipę uzupełniają Agnieszka Jaroszewicz i Katarzyna Suknarowska. Mniejszym zaufaniem trenera cieszą się Karolina Stanek i Sonia Moszkowicz.

Wśród gorzowianek niekwestionowaną liderką jest kapitan zespołu Justyna Żurowska, która w ciągu 519 minut, jakie grała, zdobyła 228 punktów. Sześć oczek mniej ma Sidney Spencer, która jak na razie jest nieomylna przy rzutach osobistych, a w ostatnim spotkaniu z Bydgoszczą popisała się niesamowitą skutecznością zza linii 6,25m. Z 9 prób udanych było aż 8! Trzecią najskuteczniejszą koszykarką jest Rosjanka Liudmila Sapova. Najlepszą asystującą i jednocześnie najwspanialszą rozgrywającą wciąż jest Samantha Richards. Pod koszem zaś dzieli i rządzi Izabela Piekarska, która zbiera wiele ważnych piłek. Do tego dochodzi odważna Yuliya Dureika nie obawiająca się rzutów z dystansu, a także Nicky Anosike, która w ciągu czterech meczy zdobyła 51 punktów, co czyni ją bardzo ważnym ogniwem drużyny, do której powróciła po roku gry w rumuńskim Municipal Targoviste. Niezwykle ważnym uzupełnieniem są Katarzyna Dźwigalska i Agnieszka Kaczmarczyk, które są doskonałą alternatywą dla takich zawodniczek jak Richards, Żurowska lub Piekarska. Dodatkowo polska rozgrywająca notuje ostatnio zwyżkę formy. Z niżej notowanym rywalem z Bydgoszczy szansę dostała także młoda Claudia Trębicka, która doskonale wykorzystała szansę na pokazanie się w zespole i przekonanie do siebie trenera.

Z pewnością zapowiada się kolejne emocjonujące spotkanie, głównie z uwagi na wynik pierwszego spotkania tych zespołów. Mecz rozpocznie się o godzinie 17 w niedzielę w hali Gminnego Ośrodka Sportu w Pawłowicach.

Autor: Marcin Malinowski
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do