Reklama
VIDEO KSSSE AZS PWSZ Gorzów - Energa Toruń 58:91 (wypowiedzi)
04/02/2012 21:49
W szlagierze 19. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów przegrały z Energą Toruń 58:91. Mecz toczony był w szybkim tempie. Sporo kontrowersji wzbudzały decyzje sędziów. Najlepszą zawodniczką tego spotkania była zdobywczyni 36 punktów, Jazmine Sepulveda, która popisała się niesamowitą skutecznością rzutów za trzy. Poniżej wypowiedzi trenerów i zawodniczek obu zespołów.
Dariusz Maciejewski - trener KSSSE AZS PWSZ Gorzów
Gratulacje dla zespołu z Torunia za doskonały mecz. Tak doskonale grającego zespołu w naszej hali już dawno nie widziałem. Może im ułatwiliśmy granie, bo graliśmy bez jakiejkolwiek wiary w zwycięstwo. Nie mieliśmy atutów tak, jak w ostatnim meczu, gdy było wiele dobrze dysponowanych graczy. Dzisiaj były dwie Agnieszki. Aga Skobel sama meczu nie pociągnie. Zabrakło nam Ally, Lyndry, Paris, czyli podstawowych graczy. Jeśli jeszcze mecz się źle układa, jeżeli chodzi o przewinienia, to później o wyniku muszą decydować nasze młode dziewczyny. Starają się bardzo, ale to jeszcze nie jest ten poziom. Szczególnie z tak groźnym przeciwnikiem. Włożyliśmy dużo sił w końcówkę. Każdy punkt jest dla nas ważny, bo te małe punkty mogą później decydować o układzie tabeli. Za trzy dni gramy jednak ważny mecz z Widzewem. W ostatnich dwóch kwartach nie grały długo te podstawowe zawodniczki, bo wiadomo było, że tego meczu już nie wygramy. Sepulveda zagrała dziś znakomite zawody. Ciągnęła szybki atak, pchała piłki do przodu i była wszędzie. Ma ona szansę na to, żeby być w przyszłości naprawdę dobrym zawodnikiem. Mam nadzieję, że z Agatą Chaliburdą będzie wszystko ok. Byłaby to dla nas bardzo wielka strata. Znowu musielibyśmy rotować inaczej w układzie wysokich zawodniczek. Jestem dobrej myśli. Wszystko okaże się dopiero jutro. Nie wyobrażam sobie, żeby w naszej trudnej sytuacji kadrowej stracili jeszcze jednego wysokiego zawodnika i z tych starszych graczy.
Elmedin Omanic - trener Energi Toruń
Po pierwsze chcę powiedzieć, że super gra się tutaj w Gorzowie. Kibice są tutaj świetni. Jest tu Klub Kibica i czuć, jak oni kibicują swojemu zespołowi. Jak wszyscy będą świadomi, że gra toczy się dla tych kibiców to nie będzie takich nerwowych spotkań, a trenerzy i zawodniczki nie będą dostawali technicznych. Chcę jeszcze raz pogratulować swoim dziewczynom, które zagrały dziś wspaniałe zawody. Gratuluję też walki zespołowi Gorzowa.
Justyna Maruszczak - KSSSE AZS PWSZ Gorzów
Chciałam pogratulować zespołowi z Torunia, który zagrał znakomite zawody. Miałyśmy więcej strat, przegrałyśmy zbiórki. Dziewczyny z Torunia grały świetnie kontratakiem. Straciłyśmy dużo punktów przez to. Trener rozrysował nam założenia, ale nie poradziłyśmy sobie z ich realizacją. Zagrałyśmy chyba bez wiary w siebie.
Jazmine Sepulveda - Energa Toruń
Myślę, że to był dobry mecz. Byłyśmy skoncentrowane przez cały czas. Miałyśmy zbiórki i kontrolowałyśmy spotkanie.
Katarzyna Jaworska - KSSSE AZS PWSZ Gorzów
Miałyśmy takie założenia, żeby powstrzymać rywalki w strefie podkoszowej. Na początku nam się to udawało. Później dziewczyny z Torunia trafiały dużo z dystansu i sobie z nimi nie poradziłyśmy. Uciekły nam punktowo i trudno to było już nadrobić. My też mamy takie zawodniczki, które potrafią rzucać za trzy, jak to dziś zrobiła Jazmine Sepulveda. Trzeba mieć po prostu dobry dzień. Zabrakło nam dzisiaj szczęścia.
Autor: Marcin Malinowski
Dariusz Maciejewski - trener KSSSE AZS PWSZ Gorzów
Gratulacje dla zespołu z Torunia za doskonały mecz. Tak doskonale grającego zespołu w naszej hali już dawno nie widziałem. Może im ułatwiliśmy granie, bo graliśmy bez jakiejkolwiek wiary w zwycięstwo. Nie mieliśmy atutów tak, jak w ostatnim meczu, gdy było wiele dobrze dysponowanych graczy. Dzisiaj były dwie Agnieszki. Aga Skobel sama meczu nie pociągnie. Zabrakło nam Ally, Lyndry, Paris, czyli podstawowych graczy. Jeśli jeszcze mecz się źle układa, jeżeli chodzi o przewinienia, to później o wyniku muszą decydować nasze młode dziewczyny. Starają się bardzo, ale to jeszcze nie jest ten poziom. Szczególnie z tak groźnym przeciwnikiem. Włożyliśmy dużo sił w końcówkę. Każdy punkt jest dla nas ważny, bo te małe punkty mogą później decydować o układzie tabeli. Za trzy dni gramy jednak ważny mecz z Widzewem. W ostatnich dwóch kwartach nie grały długo te podstawowe zawodniczki, bo wiadomo było, że tego meczu już nie wygramy. Sepulveda zagrała dziś znakomite zawody. Ciągnęła szybki atak, pchała piłki do przodu i była wszędzie. Ma ona szansę na to, żeby być w przyszłości naprawdę dobrym zawodnikiem. Mam nadzieję, że z Agatą Chaliburdą będzie wszystko ok. Byłaby to dla nas bardzo wielka strata. Znowu musielibyśmy rotować inaczej w układzie wysokich zawodniczek. Jestem dobrej myśli. Wszystko okaże się dopiero jutro. Nie wyobrażam sobie, żeby w naszej trudnej sytuacji kadrowej stracili jeszcze jednego wysokiego zawodnika i z tych starszych graczy.
Elmedin Omanic - trener Energi Toruń
Po pierwsze chcę powiedzieć, że super gra się tutaj w Gorzowie. Kibice są tutaj świetni. Jest tu Klub Kibica i czuć, jak oni kibicują swojemu zespołowi. Jak wszyscy będą świadomi, że gra toczy się dla tych kibiców to nie będzie takich nerwowych spotkań, a trenerzy i zawodniczki nie będą dostawali technicznych. Chcę jeszcze raz pogratulować swoim dziewczynom, które zagrały dziś wspaniałe zawody. Gratuluję też walki zespołowi Gorzowa.
Justyna Maruszczak - KSSSE AZS PWSZ Gorzów
Chciałam pogratulować zespołowi z Torunia, który zagrał znakomite zawody. Miałyśmy więcej strat, przegrałyśmy zbiórki. Dziewczyny z Torunia grały świetnie kontratakiem. Straciłyśmy dużo punktów przez to. Trener rozrysował nam założenia, ale nie poradziłyśmy sobie z ich realizacją. Zagrałyśmy chyba bez wiary w siebie.
Jazmine Sepulveda - Energa Toruń
Myślę, że to był dobry mecz. Byłyśmy skoncentrowane przez cały czas. Miałyśmy zbiórki i kontrolowałyśmy spotkanie.
Katarzyna Jaworska - KSSSE AZS PWSZ Gorzów
Miałyśmy takie założenia, żeby powstrzymać rywalki w strefie podkoszowej. Na początku nam się to udawało. Później dziewczyny z Torunia trafiały dużo z dystansu i sobie z nimi nie poradziłyśmy. Uciekły nam punktowo i trudno to było już nadrobić. My też mamy takie zawodniczki, które potrafią rzucać za trzy, jak to dziś zrobiła Jazmine Sepulveda. Trzeba mieć po prostu dobry dzień. Zabrakło nam dzisiaj szczęścia.
Autor: Marcin Malinowski
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo eGorzow.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 24
- Praca 175
- Nieruchomości 88
- Usługi 68
- Edukacja 17
- Antyki / kolekcje 11
- Anonse 9
- Motoryzacja 7
Reklama
Reklama
Komentarze opinie