Uzbrojeni pracownicy firmy ochroniarskiej od dziś pilnować będą budynku przy ulicy Warszawskiej. Jak mówi rzecznik szpitala, Krzysztof Cichowlas, to symboliczne odcięcie pępowiny. Teraz szpital gorzowski to tylko obiekty przy Dekerta i Walczaka.
Co prawda, w byłych już pomieszczeniach szpitalnych jest jeszcze nieliczny sprzęt, ale na bieżąco będzie on stamtąd przewożony do budynków przy Dekerta i Walczaka. Jak dodaje Krzysztof Cichowlas, przejęcie pomieszczeń pod nadzór przez profesjonalną firmę ochroniarską oznacza definitywne rozstanie z budynkiem przy ulicy Warszawskiej. Teraz pozostaje jeszcze zwrócenie się do Urzędu Marszałkowskiego, aby znieść zarządzanie obiektem. Dzięki temu, spadną koszty utrzymania zespołu szpitalnego.
W tym roku oszczędności będą jeszcze niewielkie, bo do końca roku wyniosą jedynie milion złotych, ale zdecydowanie lepiej będzie w latach następnych.
Komentarze opinie