O tym, by zostać kapłanem, nigdy nie marzył. Ukończył szkołę teatralną i był cenionym aktorem, gdy poczuł wezwanie do posługi kapłańskiej. Pół roku spierał z się z Bogiem o słuszność tej nominacji, nim poszedł do seminarium w Gościkowie-Paradyżu. 18. czerwca 1972 ksiądz prałat Witold Andrzejewski przyjął z rąk biskupa Wilhelma Pluty święcenia kapłańskie.
Jak mówi, za hucznym świętowaniem takich okazji nie przepada, ale skłaniają one do podsumowań, do obliczania zysków i strat, a głównie do zastanowienia się co mógł zrobić lepiej, a co "zawalił". Uroczysta msza z okazji jubileuszu 35-lecia posługi kapłańskiej księdza Witolda Andrzejewskiego odprawiona zostanie dziś w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Mieszka I o godz. 18.00.
Komentarze opinie